26-latek w pełni wyzdrowiał po kontuzji i chorobie. Po tym, jak pomógł Młotom zakończyć serię porażek w Premier League w meczu z Leeds i wrócić na zwycięską drogę w Brentford w trzeciej rundzie FA Cup, jest skoncentrowany w sobotnim meczu Premier League z Wolverhampton Wanderers.

Aguerd po wyleczeniu kontuzji i choroby jest gotowy do przełożenia formy, którą pokazał w meczach Mistrzostw Świata na klubową piłkę. Marokańczyk dołączył do West Hamu w czerwcu po tym, jak imponował w francuskich klubach Dijon i Rennes, ale doznał poważnej kontuzji kostki, która wymagała operacji jeszcze przed sezonem.

Doznałem bardzo poważnej kontuzji i wypadłem z boiska na prawie cztery miesiące. Ale wróciłem, bardzo ciężko pracowałem. Szczerze mówiąc, chciałem grać dla West Hamu i występować, ale kontuzja to coś, czego nie możemy kontrolować. To było trudne sześć miesięcy, czyli dużo czasu, ale miałem szczęście, bo mogło być gorzej. Musiałem tylko zachować pozytywne nastawienie. Szczerze mówiąc, pierwszy miesiąc był dość trudny, ale klub pozwolił mi pojechać do Maroka, aby zobaczyć się z rodziną, być blisko nich i przyjaciół, co bardzo pomogło mi wrócić szybko i dużo silniejszym.

Jestem wysportowany. Wróciłem przed Arsenalem, ale nie nadawałem się do gry. Straciłem dużo na wadze z powodu COVID – rozmawiałem również z menedżerem i powiedziałem mu, że nie nadaję się do gry w Premier League. Dużo pracowałem przez ostatnie kilka tygodni i teraz jestem w dobrej formie.

Dla mnie niezwykle ważne jest, aby każdy mecz wygrać

Niestety nie wygraliśmy z Leeds, ale zanotowaliśmy dobry występ i satysfakcjonujący wynik w Brentford, więc miejmy nadzieję, że dalej będziemy tak wyglądać. Chcę powiedzieć, że nawet jeśli wygramy z Wilkami, to musimy być skoncentrowani na każdym kolejnym spotkaniu i zdobyć maksimum punktów. Jedziemy tam z naszą osobowością, aby spróbować wygrać. Nie będzie łatwo, jak w każdym meczu w Premier League, ale damy z siebie wszystko, by zdobyć trzy punkty.

Przed meczem z Brentford powiedzieliśmy: „potrzebujemy zwycięstwa, aby podnieść naszą pewność siebie, ponieważ jest ona niska”. To bardzo ważne, ponieważ mamy w kadrze młodych zawodników, więc wygrana była fantastyczna i po meczu w szatni było trochę uśmiechów. Dobrze jest wygrać, zwłaszcza że jesteśmy w złej sytuacji. 

Nie wychodzę zbyt często, więc nie widuję osobiście wielu fanów West Hamu, ale widzę w mediach społecznościowych, że wysyłają wspaniałe wiadomości

Zwłaszcza gdy byłem kontuzjowany, wysłali mi wiele słów wsparcia, aby dodać mi otuchy i powiedzieć „jesteśmy z tobą i czekamy na twój powrót”, więc mogłem poczuć tę moc pozytywności od nich i mam nadzieję, że oni dalej tak będą nas wspierać, a my będziemy dawać z siebie wszystko co najlepsze na boisku.

Zmiana kraju nie była łatwa, ale dzisiaj mam 26 lat. Wyprowadziłem się z domu, kiedy byłem naprawdę młody, miałem zaledwie 12 lat, więc wiedziałem, jak się przystosować i wszystko jest w porządku. Premier League to trudna liga z dużą intensywnością, ale właśnie dlatego tu przyszedłem, aby móc robić postępy i dawać z siebie wszystko w każdym meczu, więc bardzo się cieszę, że mogę znów zacząć grać.

Jestem w dobrych relacjach ze wszystkimi. Mamy francuskich graczy, więc rozmawiam z nimi po francusku, mamy hiszpańskich graczy, takich jak Pablo i Manu, a ja mówię po hiszpańsku, więc próbuję rozmawiać z nimi po hiszpańsku. Przede wszystkim rozmawiam ze wszystkimi w szatni po angielsku 

Mówię w moim ojczystym języku – Darija, którym mówi się w Maroku, klasycznym arabskim, francuskim, angielskim i hiszpańskim. Potrafię być bardzo zabawny i miły, ale na boisku nie jestem sympatyczny! Musimy być w pełni skoncentrowani, jako obrońcy, bo inaczej stracimy wiele bramek. W szatni jestem inną osobą, uwielbiam słuchać muzyki i żartować ze wszystkimi, ale kiedy wchodzę na boisko, jestem całkowicie skupiony.