Hiszpański bramkarz Młotów, Adrian San Miguel w swoim trzecim spotkaniu z rzędu zachował czyste konto i był jednym z najlepszych graczy West Hamu w starciu ze Swansea City. Wychowanek Betisu Sevilla wierzy, że jego zespół będzie w stanie wygrać swój kolejny mecz na Villa Park z Aston Villą.
– Musimy być zadowoleni, bo punkty zdobywane na wyjazdach są dobre. Ale teraz naprawdę musimy już wygrać. Brakuje nam wielu ofensywnych graczy w tej chwili, takich jak Dimitri Payet, Manuel Lanzini czy Diafra Sakho, więc nie jesteśmy tak mocni w ataku. Więc teraz najważniejsze jest to, że gramy bardzo dobrze w obronie i to nie tylko ja, ale i cały zespół. – powiedział Hiszpan
– Kolejny mecz przed nami to mecz z Aston Villą. Oni są w trudnej sytuacji, więc musimy tam pojechać i zdobyć trzy punkty. Premier League jest trudną ligą, co widać po zaskakujących wynikach w każdy weekend. Na koniec dnia najważniejsze jest to, że zaliczyliśmy czyste konto, zdobyliśmy jeden punkt i teraz szykujemy się do meczu z Villą. – dodał
– Ginge [J.Collins – przyp. red.] zagrał w niedzielę bardzo dobry mecz. Zaliczył wiele bloków i bardzo nam pomógł w obronie razem z Angelo Ogbonną, Aaronem Cresswellem i Jamesem Tomkinsem. Ja jestem bramkarzem i zawsze staram się pomóc moim kolegom. Zawsze muszę dać z siebie wszystko i zachowanie czystego konta jest dla mnie bardzo ważne. Tym razem miałem szczęście, bo Swansea miało bardzo dużo okazji. Musimy zachować tę samą mentalność i pozytywne nastawienie, ponieważ gramy dobrze w obronie i do poprawy mamy grę w ataku przed następnym meczem. – zakończył 28-latek