Lucas Paquetá po raz kolejny w tym sezonie zmuszony będzie do opuszczenia kilku meczów West Hamu w wyniku kontuzji, a to powoduje, że w środku pola zwalnia się miejsce dla innych graczy. Jak się okazuje, na głównego kandydata do przejęcia roli „Paqmana” wyrasta, co ciekawe, Luis Guilherme – Graham Potter jest rzekomo gotów zaryzykować wystawieniem nastolatka w wyjściowej jedenastce na derbowe starcie z Arsenalem.

Paquetá nabawił się urazu kostki na jednym z ostatnich treningów. Według dziennikarzy Evening Standard, przerwa Brazylijczyka od gry ma potrwać aż kilka tygodni, przez co Graham Potter będzie musiał się poważnie zastanowić, jak załatać dziurę w składzie.

Lucas Paquetá, 2024/25. Źródło – Goal.com, Getty Images

Paquetá opuścił boisko treningowe w towarzystwie członków sztabu medycznego, będąc przy tym „widocznie załamanym”. Tym samym, dołączył do kontuzjowanych już Füllkruga, Summerville oraz Antonio.

Nieobecność Brazylijczyka oznacza, że zwalnia się slot na pozycji pomocnika, z czego skorzystać mogą inni, rzadziej występujący zawodnicy. Do tego grona należy chociażby Luis Guilherme, którego dotychczasowa rola w bieżącym sezonie była, delikatnie mówiąc, marginalna. Graham Potter ma rzekomo intensywnie rozważać danie większej ilości szans dla wspomnianego młodzieżowca, począwszy od kilku zbliżających się spotkań.

Szkoleniowiec Młotów chce wprowadzić do drużyny powiew świeżości, tempa oraz nowej energii. Z tego też powodu wzrasta prawdopodobieństwo, że Guilherme wystąpi od pierwszej minuty w nadchodzącym pojedynku z Arsenalem na The Emirates.

Nie jest to jednak przesądzone. Wraz z powrotem Jamesa Warda-Prowse’a, kolejka do pierwszego składu się powiększyła – innymi potencjalnymi zastępcami Paquety pozostają również Andy Irving, Guido Rodríguez, a także gracze z Akademii.

Rozwój roli Luisa Guilherme w zespole West Hamu to z pewnością szansa na nabranie przez niego dodatkowej pewności siebie, być może skutkującej wywalczeniem pewnego miejsca w układance Pottera. Podczas zimowego okna transferowego pojawiały się plotki, że były gracz Palmeiras może opuścić wschodni Londyn po zaledwie kilku miesiącach pobytu. Zainteresowanie sprowadzeniem 19-latka wykazywały takie kluby jak Feyenoord Rotterdam, Szachtar Donieck, czy kluby saudyjskie. Do tego jednak nie doszło, a piłkarz pozostał w szeregach The Hammers.