Jako najdłużej grający zawodnik pierwszej drużyny West Hamu United, jest rzeczą naturalną, że Aaron Cresswell przejmuje rolę lidera po odejściu Marka Noble’a. 32-latek rozegrał 293 spotkania dla Młotów.

Cresswell jest zdeterminowany, aby wykorzystać całe swoje doświadczenie i pomóc drużynie rozwijać się w oparciu o dwa niezwykle ważne minione sezony.

Jestem tu od dawna i jeśli mogę w jakikolwiek sposób pomóc, kształtować lub formować młodszych chłopaków moim doświadczeniem na przestrzeni lat, to zrobię to – powiedział obrońca, który nosił opaskę kapitana w piątkowym przedsezonowym spotkaniu  z Servette.

Wciąż mamy Deca, który jest fantastycznym liderem i rewelacyjnym kapitanem, a także jest kilku starszych chłopców, którzy są też dłużej w zespole, więc wszyscy razem możemy iść we właściwym kierunku.

Chcemy robić postępy każdego roku. Ostatnie dwa lata były naprawdę fantastyczne, więc miejmy nadzieję, że w tym roku będziemy mogli ponownie zacząć ambitnie i dalej rozwijać się jako klub.

Ponieważ Rice i inni starsi reprezentanci klubu wrócą na treningi od poniedziałku, to właśnie Cresswell prowadził Młoty w Szwajcarii – robił to z resztą już wielokrotnie w przeszłości

Po pięciu dniach ciężkich podwójnych i potrójnych treningów w Evian-les-Bains, gracze odbyli mocny trening z Servette, wygrywając bardzo dobry mecz, dzięki bramkom młodego Aji Alese i Divina Mubamy.

To była najważniejsza rzecz, aby starsi zawodnicy byli na boisku przez pierwsze 45 minut, ale podstawą było przejście gry bez jakiejkolwiek kontuzji – dodał. Mieliśmy ciężki tydzień, więc chodziło o przetrwanie i osiągnęliśmy również dobry wynik.

Chłopcy wracają w świetnej formie. Mieliśmy kilka tygodni wolnego, ale każdy robił swoje, więc wszyscy wrócili chętni do gry i w doskonałej formie fizycznej i psychicznej. Minęły już czasy, gdy wracaliśmy po wakacjach nawet z lekką nadwagą. 

Teraz mieliśmy dwa ciężkie tygodnie – jeden w St Andrews i jeden w Evian – ale dostaliśmy fantastyczne zaplecze i  chłopcy spisywali się świetnie.

Cresswell był również zadowolony z zawodników Akademii, którzy dołączyyli do drużyny, chwaląc ich za gotowość do podjęcia wyzwania treningów o intensywności, której nigdy wcześniej nie doświadczyli

Przystosowali się, ale nie byli przyzwyczajeni do niektórych treningów, których się nawet nie spodziewali. Wszyscy pokazali świetne nastawienie, wielkie zaangażowanie i popchnęli starszych chłopaków w działaniach, więc było to dla nich dobre i wspaniałe doświadczenie. Zostało nam jeszcze kilka tygodni przed sezonem, więc miejmy nadzieję, że będą mogli być z nami ponownie.