Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Juventus Turyn będzie chciał ściągnąć do siebie Jeana Claira Todibo. Z doniesień medialnych wynika,  że zainteresowanie Juve Francuzem wzrosło. 

Juventus nadal zabiega o zatrudnienie zawodnika, który nie zaprezentował się najlepiej w pierwszej połowie sezonu w West Hamie. 25-latek był jednym z głównych celów transferowych Bianconeri, aby wzmocnić ich linię obrony zeszłego lata. Todibo jednak stracił cierpliwość, gdy rozmowy stanęły w miejscu, więc postanowił przyjąć propozycję Hammers.

Jednakże pierwsze kilka miesięcy Francuza we wschodnim Londynie było, delikatnie mówiąc, rozczarowujące. Ponadto, po zwolnieniu Julena Lopeteguiego i zastąpieniu go przez Grahama Pottera, jego status w klubie może stać się jeszcze bardziej skomplikowany.

Czy Tobido chętnie skorzystałby z drugiej okazji dołączenia do Juventusu?

Bianconeri już zapewnili sobie porozumienie z Chelsea w sprawie wypożyczenia Renato Veigi, ale wciąż potrzebują kolejnego obrońcy, gdyż Federico Gatti i Pierre Kalulu są od miesięcy jedynymi opcjami Thiago Motty, gdyż Gleison Bremer pauzuje z powodu kontuzji więzadła krzyżowego przedniego, a Danilo jest o krok od opuszczenia klubu.

Francuz jest teraz kontuzjowany. My mamy tylko trzech środkowych obrońców, więc nie jest jasne czy jakakolwiek transakcja dojdzie do skutku – twierdzi źródło pochodzące z klubu.

Jak podał Gianluca Di Marzio:

Motta zadzwonił niedawno do Todibo i osobiście zaprosił go do dołączenia do swoich szeregów. Co więcej, West Ham zgodził się na odejście piłkarza, jednak z opcją wykupu, co z pewnością podoba się Juventusowi. Wcześniej jednak spodziewane są rozmowy Todibo i Pottera, aby wyjaśnić jednoznacznie jego sytuację w drużynie. Ich wynik może być decydujący w określeniu losu gracza w pozostałej części kampanii.

Di Marzio dodaje, że Todibo jest obecnie kontuzjowany, ale Juventus jest zadowolony z przewidywanego terminu jego powrotu na boisko (spodziewana data kształtuje się w okolicach 15 dni)

Zakup gracza w tej sytuacji powinien zostać uwzględniony w umowie, aby West Ham był w pełni zainteresowany tą transakcją. To, czy Graham Potter faktycznie zdecydowałby się na sprzedaż, to już zupełnie inna kwestia.

Przy zaledwie trzech środkowych obrońcach grających w tym sezonie, The Hammers będą musieli zastąpić Francuza. Czy będzie czas, aby tego dokonać w ostatnim tygodniu okienka? Wydaje się to prawdopodobnie niemożliwe. Biorąc pod uwagę problemy klubu ze rekrutacją napastnika i pomocnika, zawarcie jakiejkolwiek transakcji wydaje się być poza zasięgiem!