Forma Carlosa Solera w ostatnich tygodniach z pewnością może ucieszyć znaczną część osób związanych z West Hamem – począwszy od kibiców, przez trenera, aż po zarząd. Wypożyczony z PSG Hiszpan stał się ważną częścią systemu Julena Lopeteguiego i jak donoszą francuskie media, istnieje duże prawdopodobieństwo, że klub z London Stadium w najbliższych tygodniach podejmie próby zakontraktowania piłkarza na stałe.

Wydaje się, że listopadowy mecz przeciwko Newcastle był przełomowym momentem dla Carlosa Solera podczas jego dotychczasowej przygody we wschodnim Londynie. Od tamtego czasu 27-latek wdarł się na stałe do wyjściowej jedenastki Młotów, startując w każdym z kolejnych 4 meczów – zabrakło go jedynie w ostatnim pojedynku z Brighton, z uwagi na nadmiar zebranych żółtych kartek. Dobra dyspozycja Hiszpana zwróciła na siebie uwagę Sullivana i spółki, którzy w najbliższych tygodniach zasiądą do rozmów z przedstawicielami PSG w sprawie transferu definitywnego.

Soler v Tottenham, 2024/25

Sprowadzenie Solera było jednym z priorytetów Lopeteguiego na niedawno zakończone letnie okienko transferowe. Trener kojarzy zawodnika z boisk ligi hiszpańskiej, gdzie Soler przez ponad 5 lat reprezentował pierwszą drużynę Valencii. Pomocnik zakładał biało-czarną koszulkę łącznie 226 razy, a w tym czasie zdobył 36 goli i 31 razy asystował. Dzięki temu zapracował na transfer do Paris Saint-Germain, gdzie dzieląc szatnię m.in. z Leo Messim czy Kylianem Mbappé dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Francji, a także wygrywał puchar i superpuchar kraju – po jednym razie.

Soler w Paryżu nie był jednak postacią pierwszoplanową. W ciągu dwóch lat na boisko wybiegł w sumie 63 razy, strzelając 8 bramek i tyle samo razy asystując. Jego wartość zmalała o ponad połowę i władze klubu z Parku Książąt oznajmili mu, że może sobie szukać nowego pracodawcy. Sytuację wykorzystał West Ham, sprowadzając go na zasadzie wypożyczenia z późniejszą opcją wykupu.

Transfer Solera, przynajmniej na ten moment, okazał się być niemalże strzałem w dziesiątkę. The Hammers nie byli zmuszeni ryzykować, mogli sobie pozwolić na weryfikację gracza bez większych zobowiązań, a gdy ten pokazał, że nadal potrafi grać w piłkę, West Ham może go wykupić za przysłowiowe „frytki”. Młoty mają okazję „przejąć” na stałe Hiszpana za około 16 milionów funtów, co za gracza tego kalibru wydaje się być nie lada okazją.

Według dziennikarzy Le Parisien, działacze zespołu z London Stadium zamierzają się pojawić we francuskiej stolicy już na początku stycznia, a celem ich wyprawy ma być finalizacja transferu definitywnego Solera. Co więcej, od pewnego czasu krążą plotki, że na wylocie z PSG znalazł się Randal Kolo Muani i niewykluczone, że West Ham postara się również o jego sprowadzenie.