UEFA została skrytykowana przez kibiców za przydział jedynie 12 000 biletów na drużynę na finał Ligi Europy w Dublinie. Mecz odbędzie się 22 maja na stadionie Aviva, który może pomieścić 48 000 widzów. Organ zarządzający europejskim futbolem potwierdził we wtorek, że każdy z finalistów otrzyma pulę 12 000 biletów, a kolejne 12 000 będzie można kupić bezpośrednio przez kibiców na całym świecie za pośrednictwem portalu sprzedaży biletów UEFA.
W oświadczeniu Football Supporters Europe (FSE) podkreślono, że przydział biletów dla finalistów stanowi zaledwie 50% całkowitej pojemności stadionu, co budzi poważne obawy. FSE wezwała UEFA i lokalnych organizatorów do zwiększenia tych przydziałów, argumentując, że tak małe 50% miejsc dla klubów finalistów jest niewystarczające i znacznie odbiega od żądania zapewnienia kibicom danych drużyn co najmniej 66% biletów na wszystkie finały europejskie.
Bilety przyznane fanom finalistów będą najtańsze w ofercie i mają kosztować 40 euro za sztukę, podczas gdy ceny biletów w ogólnej sprzedaży zaczynają się od 65 euro za jeden. Większy przydział biletów do ogólnej sprzedaży, może zmniejszyć ryzyko spekulacji na czarnym rynku, co często nadszarpuje lojalność fanów.
UEFA odpowiedziała na oświadczenie FSE wyjaśniając, że decyzja o przydzieleniu maksymalnie 12 000 biletów dla każdego z finalistów została podjęta po szeroko zakrojonych dyskusjach z władzami lokalnymi i uwzględnieniu logistyki oraz tras dojazdu kibiców. Pomimo krytyki ze strony FSE, UEFA podtrzymuje swoje stanowisko co do przydziału biletów na finał Ligi Europy i nie wprowadzi żadnych zmian, mimo protestów.
Decyzja UEFA wydaje się być kompromisem między zaspokojeniem zapotrzebowania kibiców drużyn finałowych a uwzględnieniem innych czynników, takich jak logistyka i bezpieczeństwo. Mimo to, krytyka wobec przydziału biletów sugeruje, że UEFA może musieć ponownie rozważyć swoje podejście do dystrybucji biletów na finały europejskich rozgrywek piłkarskich.