David Moyes odniósł się do spekulacji na temat potencjalnego nowego kontraktu z West Hamem po swoim pierwszym zwycięstwie na wyjeździe z Arsenalem: „Przygotowujemy się do rozmów. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas spieszył się z załatwieniem tego zbyt szybko. Zrobimy to , nie widzę w tym wielu problemów.”
60-latek, który w czerwcu poprowadził West Ham do pierwszego ważnego trofeum klubu od 1980 roku i który zanotował zwycięstwa z Chelsea, Tottenhamem, Arsenałem – dwukrotnie – i Manchesterem United w pierwszej połowie obecnej kampanii, ma zaledwie sześć miesięcy do zakończenia jego obecnego czteroletniego kontraktu. Zapytany , czy on i klub opowiadają się za przedłużeniem jego pobytu we wschodnim Londynie, Moyes potwierdził, że rozmowy są prowadzone.
Mimo że osiągnął sukces niespotykany od czasów Johna Lyalla, obecny manager Młotow pozostaje w niełasce wśród zdecydowanej mniejszości fanów. Nie będzie to jednak miało większego znaczenia dla zarządu klubu, gdy rozważy korzyści płynące z kontynuowania współpracy z Moyesem po sezonie 2023/24.
A te sa niemałe – status klubu gwałtownie wzrósł zarówno w kraju, jak i za granicą, co z kolei zostało nagrodzone znacznie zwiększonym strumieni przychodów w wyniku trzech kolejnych sezonów w Europie.
I to bez wątpienia będzie najważniejsze w umysłach klubowych włodarzy i samego Davida Moyesa, gdy w Nowym Roku rozmowy na temat mowej umowy rozpoczną się na dobre.