Declan Rice szczerze ocenił start West Hamu United w Premier League po trzech porażkach w trzech meczach nowego sezonu. To stawia Młoty w pozycji, w której się nie spodziewali się znaleźć. Kapitan wezwał swoją drużynę do podniesienia głowy i spełnienia wysokich standardów, które wyznaczyli sobie przez poprzednie lata.
W tej chwili jest ciężko, ale musimy jeszcze popracować i poprawić wiele rzeczy
Tak. Jak widać na mojej twarzy, jestem zirytowany i rozczarowany, ponieważ nie jest to poziom, który wyznaczyliśmy przez ostatnie dwa lata. Jako grupa graczy wiemy, że nie chcemy tak przegrywać meczy, które powinniśmy wygrać. Spójrzmy na start, który mieliśmy w zeszłym roku – byliśmy w ogniu i to nadało ton całemu sezonowi. Do nas należy powrót na dobrą drogę.
Mecz z Brighton
W pierwszej połowie były przebłyski, w których mogliśmy zrobić coś lepszego. Pozostaliśmy w grze, utrzymaliśmy posiadanie piłki, przenieśliśmy ją, ale nie mogliśmy uzyskać trafienia. Oczywiście gdy tracisz gola z karnego, mentalnie zespół zareaguje na to. My się pogubiliśmy chyba wtedy.
Jako grupa chłopaków w zeszłym roku i jeszcze wcześniej, byliśmy tak dobrzy, ponieważ byliśmy szczerzy, trzymaliśmy się razem, i dawaliśmy z siebie wszystko. Myślę, że od początku w pierwszych trzech meczach trochę jest w nas żal. W Premier League nie ma łatwego spotkania, więc jeśli nie zaczniemy pracować i nie zdobywać trzech punktów … ciągle będziemy gonić innych.
Kiedy przegrywasz grę lub dwie, być może zaczynasz się trochę wahać
Byłem na trybunach w czwartek wieczorem, oglądając grę z Viborgiem, a mecz wygląda zupełnie inaczej, gdy siedzisz tam w porównaniu do tego, gdy jesteś na boisku.
Na boisku jest naprawdę ciężko, ale jesteśmy dobrym zespołem i musimy odzyskać pewność siebie, być płynnym, tworzyć szanse i dać fanom radość. Mamy graczy, którzy to zrobią, bo to zależy od nas.
W następnym meczu Premier League gramy z Villą i jest to trudne spotkanie, potem Spurs i Chelsea. Nie chcemy spaść w tym sezonie do dolnej połowy tabeli, więc musimy podnieść poprzeczkę, musimy być lepsi. Musimy wygrać mecz w przyszłym tygodniu. Musimy tam wyjść, dać z siebie wszystko i wyjechać z trzema punktami.