David Moyes uważa, że starania jego zespołu nie zasługują na porażkę w dzisiejszym meczu z Nottingham Forest. W rozmowie z West Ham TV menedżer przyznał, że jego drużyna nie spełniła może oczekiwanych standardów, ale uważa, że Młoty nie zasłużyły na przegranie tego spotkania.
Kwestia braku goli
Według mnie, to nie tylko problem braku bramek. Bardzo słabo broniliśmy – nie robiliśmy tego wystarczająco dobrze po prostu. Kosztowało nas to stratę gola i dało im szansę na 3 punkty. To jest rzecz, o którą musimy się niestety winić.
To nie był nasz dzień
Zaczęło się to na początku gry, kiedy gol nie został uznany. Było sporo fragmentów, które dawały nadzieje. Mam nadzieję, że w następnych meczach będzie lepiej, bo wyciągniemy wnioski.
Pierwsze 20 minut było naprawdę kiepskie. Myślę, że dojrzeliśmy do gry i nie uważam, że zasłużyliśmy na taki wynik, który osiągnęliśmy, ale takie są fakty. Stworzyliśmy wystarczająco dużo okazji, aby strzelić gole, ale po prostu ich nie wykorzystaliśmy odpowiednio.
Nottingham Forest dał dzisiaj trudną grę…
Utrudnili nam zwłaszcza w pierwszych 20-25 minutach. Spodziewaliśmy się, że będzie ciężko i wiedzieliśmy, że wyjdą silni, a dodatkowo panowała tu wspaniała atmosfera. To świetny stary stadion, więc tego się spodziewaliśmy.
Gdy grasz w takiej atmosferze, jest to dla nich i dla ich graczy tutaj genialne uczucie. Pokazuje, jak długo czekali na zdobycie piłki z najwyższej półki.
My nie poradziliśmy sobie z tym szczególnie dobrze w pierwszych 20 minutach. Później weszliśmy do gry i byliśmy trochę lepsi, ale niestety nie pokazaliśmy nic spektakularnego.
To wielki tydzień przed powrotem do europejskich rozgrywek…
Nie możemy się doczekać tych gier. Ciężko pracowaliśmy w zeszłym roku, aby być w Europie, więc postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, aby przejść i zakwalifikować się do etapów grupowych.