Podczas konferencji prasowej wraz z menadżerem, obecny był jak zawsze przed spotkaniem europejskim jeden z zawodników. Tym razem Szkot pojawił się w towarzystwie Michaila Antonio, który zdradził, że David Moyes wpaja swoim zawodnikom, że mogą pokonać każdego. Wierzy w nich i pracuje nad mentalnością i wiarą w zespole.
Szef dał nam wiarę w siebie i pewność, że możemy wyjść i wygrać z każdym. W tym sezonie pokonaliśmy Liverpool, Man City i mieliśmy kilka innych dobrych meczów… to daje nam motywację i poczucie własnej wartości.
Ja osobiście jestem rozczarowany, że nie strzelam od dłuższego czasu, ale w piłce nożnej nie chodzi o ciebie indywidualnie, chodzi o bycie graczem zespołowym. Zdecydowanie wierzę, że to robię. Asystowanie przy bramkach jest niezwykle ważne. Nie trafiam do siatki, ale czuję, że i tak pomagam.
Wiara czyni cuda
To była długa podróż od podpisania mojego pierwszego profesjonalnego kontraktu w wieku 18 lat do miejsca, w którym jestem teraz. Moim marzeniem było zagrać w ćwierćfinale Ligi Europy. Wszyscy mamy takie samo nastawienie. Jesteśmy zmotywowani i szczęśliwi. Wierzymy, że możemy przyjść i wygrać każdy mecz i taki jest plan na jutro.
To był sezon fizyczny. Zagraliśmy wiele spotkań, ale widać, że jest wielu graczy, którzy są do tego przyzwyczajeni. Dajemy z siebie wszystko i będziemy to robić nadal. To spełnienie marzeń, aby zajść tak daleko i nie pozwolimy nikomu nam tego odebrać.
Każdy zespół gra inaczej. My musimy tam wyjść, przez pierwsze 15 minut ocenić jak grają i zagrać tak, aby ich pokonać – zakończył Antonio.