Burnley FC może przystąpić do spotkania z West Ham United bez dwóch kluczowych zawodników. Sean Dyche na konferencji prasowej przed spotkaniem, poinformował, że są małe szanse, aby w niedzielę zagrał najlepszy strzelec The Clarets, Maxwel Cornet, a występ Bena Mee stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.
Obaj piłkarze są bardzo ważnymi ogniwami drużyny z Turf Moor. Cornet wszedł „z buta” do Premier League po transferze z Olympique Lyon i ma już na swoim koncie pięć goli oraz nominację do nagrody gracza miesiąca w całej lidze. Iworyjczyk doznał kontuzji mięśniowej uda, w ostatnim spotkaniu ligowym z Newcastle United i musiał opuścić plac gry już w 32. minucie.
Z problemami zdrowotnymi zmaga się też, kapitan Burnley – Ben Mee, ale 32-latek ma większe szanse na występ niż jego młodszy kolega z drużyny. Anglik tworzy na Turf Moor solidną parę stoperów z celem Młotów – Jamesem Tarkowskim. Jego absencja będzie poważnym problemem dla Seana Dyche’a.
– Czekamy, aby zobaczyć jak będzie wyglądał Maxwel Cornet, ale są małe szanse, że zagra. Ramię Bena Mee wygląda coraz lepiej, ale jutro podejmiemy decyzję. Cięższy uraz ma Maxwel, bo to kontuzja mięśniowa. Ben doznał urazu ramienia i jest obolały, z kolei Maxwel ma problemy z udem. Będziemy bardzo ostrożni z wprowadzaniem Corneta do gry – powiedział Sean Dyche na konferencji prasowej przed meczem z Młotami.