Andrij Jarmołenko i Nikola Vlašić nie polecieli z zespołem do Belgii, na mecz fazy grupowej Ligi Europy z Genk. Jak się okazuje, w tym tygodniu doznali urazów na treningu.
Chorwat na jednym z treningów doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu i nie był dostępny na czwartkowe spotkanie. Z kolei Ukrainiec został mocno poturbowany na zajęciach i sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować pogłębienia sie urazu. Te kontuzje nie są poważne i niebawem obu graczy zobaczymy z powrotem w składzie zespołu Davida Moyesa.
Miejsce Jarmołenki i Vlašicia, w samolocie do Belgii zajęli młodzi gracze z akademii – Jamal Baptiste i Dan Chesters.