To był trudny wieczór dla West Ham United Women. Zawodniczki Młotów przegrały 6:0 w półfinale Pucharu Kontynentalnej Ligi Kobiet FA na Kingsmeadow. Broniący tytułu mistrzowie byli po prostu zbyt silni dla Młotów, prowadząc 4:0 już przed upływem 25 minut.
Zwycięstwo Chelsea nad ich londyńskimi rywalkami w Kingsmeadow było od początku pewne. West Ham nie poradził sobie z tempem, siłą, precyzją i atakiem Chelsea z dystansu.
Musimy mieć na uwadze jakość przeciwnika, z którym graliśmy i przyznać mu zasłużone uznanie – wyjaśnił po meczu Harder.
Gdybyśmy zaczęli pierwszą połowę tak, jak drugą, to mogłaby być inna historia. To jest piłka nożna, Chelsea jest doskonałym zespołem dlatego są tam gdzie są, a my aspirujemy do tego. Mamy ogromną pracę do wykonania. Chelsea to dobry przeciwnik, życzę im powodzenia w finale – dodał.
Widząc, jak jego drużyna popada w ciężkie, kolejne porażki na wyjeździe z potężnymi klubami Manchester City i Chelsea w ostatnich dniach, Harder rzucił wyzwanie swoim graczkom, aby zastanowiły się nad występami tak, aby się rozwijać.
Staramy się wszystko ułożyć we właściwy sposób. Nasze dziewczyny są zawodowymi sportowcami, podobnie jak Chelsea, a jako zawodowy sportowiec powinien być dumny z chęci poprawy i osiągnięcia określonego poziomu.
Drużyna Olli Hardera przygotowuje się teraz na niedzielny mec Super Ligi Kobiet z Bristol City.
Jeśli zagramy tak, jak w drugiej połowie, będziemy mieli duże szanse na wygranie tego meczu. Jeśli zagramy tak, jak w pierwszej połowie, możemy mieć problemy. Mam nadzieję, że będziemy reprezentować siebie we właściwy sposób, a wtedy jestem przekonany, że możemy osiągnąć dobry wynik – zakończył Oli Harder.