Manuel Pellegrini ujawnił, że oczekuje powrotu Jacka Wilshere’a na murawę w ciągu dwóch tygodni – czytamy na łamach London Evening Standard.
Pomocnik w tym sezonie zmagał się z urazami kostki w obu nogach. Ostatni raz na murawie pojawił się 1 grudnia w meczu z Newcastle United. Zagrał pięć minut i zaliczył asystę przy trafieniu Felipe Andersona.
Chilijski menedżer chce budować swój zespół wokół piłkarzy dobrych technicznie i chce mieć 27-latka jak najszybciej w grze.
West Ham w tym sezonie boryka się z wieloma kontuzjami pomocników. Grać nie mogą Manuel Lanzini, Carlos Sanchez, Andriy Yarmolenko i właśnie Wilshere. W związku z tym Pellegrini zdecydował się ściągnąć Samira Nasriego, który prezentuje dotychczas dobry futbol.
Pellegrini zapytany o Jacka Wilshere powiedział: – Czy znowu zagra w tym sezonie? Tak, tak oczywiście. Będzie gotowy na początku lutego.
W tym sezonie były zawodnik Arsenalu rozegrał tylko pięć meczów.