Manuel Lanzini, podczas treningu z reprezentacją przed Mundialem, zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie i spekuluje się, że może nie zagrać żadnego meczu w nadchodzącym sezonie. West Ham poszukuje zawodnika, który mógłby zastąpić kontuzjowanego Argentyńczyka.
Do ekipy Pellegriniego miał trafić Felipe Andersona z Lazio, jednak negocjacje stanęły w martwym punkcie. Włoskie i Angielskie media zaczęły łączyć West Ham z innym Brazylijczykiem, Bernardem. 25-latek jest ofensywnie usposobionym zawodnikiem, który może grać zarówno na skrzydłach ataku jak i w roli ofensywnego pomocnika. Jego kontrakt z kontrakt z Szachtarem Donieck wygasł, w związku z czym mógłby trafić do Londynu na zasadzie wolnego transferu. Włoski dziennikarz Alfredo Pedulla twierdzi, że Młoty prowadzą zaawansowane rozmowy z agentami Bernarda i ten wkrótce może podpisać kontrakt.
Mierzący 164cm zawodnik w sezonie 2017/18 rozegrał łącznie 29 spotkań strzelając przy tym 10 bramek i dokładając cztery asysty. Manuel Pellegrini ma być wielkim fanem talentu Bernarda. Chilijczyk próbował pozyskać gracza, gdy był szkoleniowcem chińskiego Hebei China Fortune. Teraz trener Młotów ponownie chce spróbować pozyskać filigranowego zawodnika.
Głównym rywalem o podpis Bernarda ma być Lazio, które widzi w nim następcę Filipe Andersona – w przypadku, gdyby ten odszedł do West Hamu. Co ciekawe obaj gracze są reprezentowani przez agenta tego samego agenta, którym jest Kia Joorabchian.