Michail Antonio, Winston Reid, José Fonte i nowy nabytek West Hamu Jordan Hugill mają być dostępni na sobotnią potyczkę Młotów z Brighton.
Kwartet zawodników wzmocni West Ham, który w ostatnich spotkaniach grał w bardzo osłabionym składzie. Z gry wyłączeni są nadal Andy Carroll, Edimilson Fernandes, Manuel Lanzini, Marko Arnautović, Pedro Obiang i Arthur Masuaku.
Snajper Antonio wraca do kadry po tym jak z Crystal Palace nie zagrał z powodów dyscyplinarnych, a Fonte i Reid są już gotowi po wyleczeniach urazów kostki i pachwiny.
– Mamy nadzieję, że Michail Antonio będzie dostępny. Winston Reid także wraca do zespołu. W przypadku José Fonte musieliśmy sprawdzić w zeszłym tygodniu czy będzie gotowy. Trenuje z zespołem, a my potrzebujemy naszych wszystkich piłkarzy. – powiedział David Moyes na konferencji prasowej.
Jordan Hugill który trafił do West Hamu w środę najprawdopodobniej usiądzie na ławce rezerwowych. Moyes jednak jest przekonany, że były napastnik Preston North End będzie gotowy kiedy zostanie wezwany do gry.
– Ponieważ straciliśmy kilku napastników i kilku mamy kontuzjowanych to musimy znaleźć sposób na grę w ataku Chicharito, João Mário i Jordana Hugilla, który jest zupełnie innym typem napastnika. Nie mogę się doczekać powrotu Marko Arnautovicia, ponieważ wtedy będziemy mieli potężną siłę uderzeniową oraz graczy którzy potrafią kreować grę. Także wzmocni się nasza ławka rezerwowych.
Menedżer i jego pracownicy w ostatnich dniach starali się rozpracować zespół Mew, który w ostatnich czternastu spotkaniach wygrał tylko raz. Bez względu na formę Brighton, Moyes nie szczędził pozytywnych słów w kierunku Chrisa Hughtona sternika najbliższego rywala West Hamu.
– Myślę, że Chris wykonał znakomitą pracę, biorąc pod uwagę awans do Premier League i to w jaki sposób zbudował ten klub w ostatnich latach. Drużyny które pojawiają się w lidze zawsze pokazują prawdziwego ducha walki, ale sezon jest bardzo długi i robi się coraz ciężej. Ale Chris już tego doświadczył i wie co robi. Więc uważam, że Brighton spisuje się świetnie.
– W tym momencie sezonu każda wygrana jest bardzo ważna. Szczególnie gdy grasz z sąsiadem w tabeli. Musimy pojechać tam i zdobyć trzy punkty. Najważniejsze jest to żeby nie przegrać. Naprawdę ważne jest dla nas zdobywanie punktów. Chciałbym patrzeć tylko w górę tabeli i rzucić wyznanie jednemu lub dwóm klubom, które są nad nami w tabeli. – zakończył Szkot