Tony Cottee podjął się próby zrozumienia fanów, którzy są zaniepokojeni sytuacją w klubie.
-Żaden ze szkoleniowców nie odpowiadałby w pełni kibicom. Cała ta sytuacja rodzi jeszcze większą frustrację – powiedział.
-Fani już od dłuższego czasu są niezadowoleni. Ściślej mówiąc, od 18 miesięcy, czyli od momentu opuszczenia Boleyn Ground.
Kibice niechętnie zaakceptowali przeprowadzkę na Stadion Olimpijski, ale kuszeni zapewnieniami o grze w europejskich pucharach, zgodzili się pożegnać Upton Park.
-Pozycja trenera została podkopana, piłkarze osiągali coraz gorsze wyniki i tym samym stracili pewność siebie. Myślę, że pierwsze wyjazdowe mecze w sezonie również źle wpłynęły na ogólną sytuację we wschodnim Londynie. Wszystko poszło w złym kierunku.
-Fani są sfrustrowani. Podobnie zareagowaliby na każdego innego managera, to nie ma znaczenia.
-Młoty nie wygrały niczego od 37 lat! Udawało się triumfować nawet takim zespołom, jak: Swansea, Stoke, Wigan, czy Leicester. Dlaczego nie West Ham? – zakończył.