Slaven Bilić zamierza postawić na sprawdzony skład w zbliżającym się meczu drugiej rundy Carabao Cup z Cheltenham Town.
Wielce prawdopodobna będzie nieobecność Michaila Antonio, który w sobotę zaliczył swój pierwszy występ po kilkumiesięcznej kontuzji. Występy Manuela Lanziniego i Roberta Snodgrassa również stoją pod znakiem zapytania. Obaj zawodnicy do niedawna borykali się z problemami zdrowotnymi.
Szkoleniowiec The Hammers jest pewny, że zestawiony przez niego zespół bez problemu zgarnie trzy punkty na LCI Rail Stadium i zapewni sobie udział w kolejnej rundzie turnieju.
-Wystawię mocną drużynę. Zostawię tylko kilku graczy oraz oczywiście tych, którzy zmagają się z urazami – powiedział Chorwat.
-Antonio prawdopodobnie również zostanie. Wrócił po długiej kontuzji i grał w sobotę. Będziemy myśleć nad jego występem z Newcastle.
-Niektórzy piłkarze trenują z nami dopiero kilka dni, mam na myśli Manuela Lanziniego i Roberta Snodgrassa.
-Dzisiaj na treningu miałem do dyspozycji prawie wszystkich piłkarzy. Oczywiście nie zabierzemy Arnautovicia, który jest zawieszony.
-Tak jak mówiłem – tylko garstka piłkarzy nie będzie dostępna. Na pewno wystawię mocny skład, ponieważ chcemy wygrać.
-Kontuzja Winstona Reida nie jest poważna. Myślę, że będzie dostępny na mecz z Huddersfield po przerwie na mecze reprezentacyjne.
Joe Hart jak dotąd rozpoczynał oba mecze w Premier League, być może już w środę swoją szansę dostanie Adrian. Liczymy również na więcej minut dla Diafry Sakho, który dwukrotnie w tej kampanii wchodził z ławki.
Bilić wierzy, że zawodnicy którzy zagrają w środę, podołają również kondycyjnie w konfrontacji z Newcastle w weekend.
-Między środą a sobotą jest wystarczająco dużo czasu na odpoczynek. Jeżeli dokonam jakichś zmian, to tylko ze względu na to, że mamy dobry i szeroki skład. Po prostu możemy sobie na to pozwolić – zakończył.