Jonathan Calleri prawdopodobnie nie dostanie możliwości przedłużenia kontraktu po zakończeniu obecnej kampanii. Drugim z Młotów, który również może już pakować walizki jest Sofiane Feghouli. Klub bez skrupułów sprzeda Algierczyka, jeżeli tylko otrzyma odpowiednią ofertę.
Slaven Bilić jest niepewny co do przyszłości Calleriego w klubie. Chorwat przez znaczącą część sezonu dawał niewiele szans napastnikowi. Szkoleniowiec Młotów zdecydował, że odeśle Argentyńczyka do jego macierzystego klubu, ze względu na niewielki wpływ piłkarza na grę klubu z Londynu. Dodatkowo Slaven ponownie spróbuje sprowadzić do drużyny Michy’ego Batshuayiego na zasadzie rocznego wypożyczenia.
Drugi z kandydatów – Feghouli – jest ponownie kontuzjowany. Ponadto skrzydłowy wspominał, że zamierza porozmawiać z włodarzami klubu na temat jego przyszłości na Stadionie Olimpijskim. Sofiane wyjawił, że klub otrzymywał oferty w styczniu, ale wszystkie odrzucał z zamiarem dokładniejszego przyjrzenia im się latem. Algierczyk zakomunikował, że wszystkie zainteresowane strony zasiądą do rozmów po zakończeniu trwającego sezonu.