Niestety nie udało się „postawić kropki nad i” w kontekście walki o utrzymanie w Premier League. West Ham United dwukrotnie prowadził w meczu z Sunderlandem, by ostatecznie zremisować 2:2.
W obliczu kontuzji kilku kluczowych graczy, Slaven Bilić postanowił dokonać kilku zmian w wyjściowej jedenastce na mecz z Czarnymi Kotami. W bramce zagrał Randolph, linię obrony stworzyli Sam Byram, James Collins, Jose Fonte oraz Arthur Masuaku. W pomocy zabrakło Marka Noble’a, który musi odbyć karę za żółte kartki, dlatego jego miejsce zajął chwalony przez trenera Edmilson Fernandes. Szwajcar razem z Cheikhiem Kouyate wzięli na siebie zadania czysto defensywne. Na skrzydłach wystąpili Robert Snodgrass i Manuel Lanzini. Na szpicy szarpali Andy Carroll i Andre Ayew.
Wynik meczu został otwarty już w piątej minucie. Sam Byram popędził prawym skrzydłem i wrzucił piłkę w pole karne. Andy Carroll próbował oddać strzał, jednak trafił nieczysto po uderzeniu wolejem, futbolówka padła łupem Andre Ayew. Reprezentant Ghany nie pomylił się i strzelił na 1:0.
Ekipa Sunderlandu nakładała bardzo dużą presję w środku pola, dzięki czemu udawało im się przechwytywać futbolówkę i próbować akcji zaczepnych. Na szczęście nasi obrońcy byli skuteczni i stopowali ataki gospodarzy.
Blisko zdobycia drugiego gola był Robert Snodgrass. Tuż przed polem karnym przeciwników otrzymał podanie od Manuela Lanziniego, przyjął piłkę i uderzył w sposób, w jaki zazwyczaj wykonuje rzuty wolne. Było naprawdę blisko!
W 25 minucie Sam Byram zatrzymał w polu karnym szarżującego Jermaina Defoe. Ku niezadowoleniu miejscowych fanów sędzia nie użył gwizdka. Piłka opuściła plac gry i arbiter przyznał gospodarzom rzut rożny. Do piłki podszedł Wahbi Khazri. Strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego pokonał Darrena Randolpha i doprowadził do wyrównania. Nasz golkiper nie miał szans na skuteczną interwencję, gdyż był blokowany i wpychany do bramki przez Anichebe. Sędzia nie odgwizdał jednak przewinienia.
Od tego momentu gra się zaostrzyła. Obie ekipy dużo faulowały, przez co wybijały się nawzajem z rytmu.
Dziesięć minut po stracie gola West Ham przeprowadził bliźniaczą akcję do tej bramkowej. Sam Byram znów wypatrzył Andy’ego Carrolla, rosły napastnik zgrał piłkę do Ayew, lecz ten uderzył półwolejem tuż nad poprzeczką. Z drugiej strony dobrą akcję miał Billy Jones, jednak jego strzał wylądował obok bramki.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. Większość ekspertów skazywała Sunderland na pożarcie, jednak czerwona latarnia Premier League ani myślała spuszczać głowę w dół.
Po przerwie na boisko zmotywowani wyszli piłkarze Slavena Bilicia. Wystarczyły tylko dwie minuty, by ponownie wyjść w tym meczu na prowadzenie. Robert Snodgrass wrzucił piłkę w pole karne z rzutu rożnego, a tam najwyżej wyskoczył James Collins i pokonał bramkarza gości. Sunderland 1:2 West Ham!
Podrażnieni takim obrotem spraw do wytężonej pracy wzięli się gospodarze. Khazri stwarzał zagrożenie swoimi wrzutkami z rzutów rożnych, jednak dobrze interweniowali Fonte i Collins. W ekipie gospodarzy aktywny był Anichebe, jednak jego zapędy neutralizował Sam Byram. Ostatecznie Anglik w jednej z akcji otrzymał żółty kartonik za faul na rosłym pomocniku Sunderlandu.
W 70. minucie powinno być 2:2. Defoe dośrodkował piłkę wprost na nogę Khazriego, ten jednym zwodem zmylił Collinsa i wyłożył piłkę całkowicie niepilnowanemu N’Dongowi. Gabończyk miał doskonałą sytuację do wyrównania, jednak uderzył kilka metrów nad bramką.
W 84 czwartej minucie na czystą pozycję wyszedł Billy Jones. Dogonił go jednak Arthur Masuaku i w walce bark w bark przewrócił zawodnika gospodarzy. Jones upadł na tyle niefortunnie, że doznał urazu i długo nie podnosił się z boiska. Anglik został zniesiony z boiska na noszach, a jego miejsce zajął Fabio Borini. Sędzia doliczył aż 10 minut do regulaminowego czasu gry.
W 90. minucie spotkania gospodarze wyrównali na 2:2. Darren Randolph wyszedł do dośrodkowania w kierunku Anichebe, jednak nie złapał dobrze piłki, a ta wpadła wprost pod nogi Boriniego. Włoch uderzył na pustą bramkę i doprowadził do wyrównania. Winę za utratę gola należy zapisać na konto Randy’ego.
Dodatkowo, drugą żółtą kartkę otrzymał Sam Byram i musiał przedwcześnie opuścić plac gry. Młoty broniły się rozpaczliwie do samego końca. Ostatecznie udało się uzyskać chociaż punkt.
Można powiedzieć, że na własne życzenie zremisowaliśmy wygrany mecz. Na szczęście pozostałe mecze w Premier League ułożyły się dla nas korzystnie. Obecnie zajmujemy 13. pozycję w tabeli i mamy 9 punktów przewagi nad strefą spadkową.
Sunderland A.F.C. 2:2 West Ham United
Bramki: Wahbi Khazri (26′), Fabio Borini (90′) – Andre Ayew (5′), James Collins (47′)
Żółte kartki: Lee Cattelmore (1′) – Sam Byram (70′, 95′ – czerwona kartka)
Składy:
Sunderland: Pickford, Manquillo (89′ Kone), Denayer, O’Shea, Jones (87′ Borini), Gibson, Cattermole (76′ Januzaj), N’Dong.
West Ham United: Randolph, Byram, Collins, Fonte, Masuaku, Kouyate, Fernandes, Ayew (89′ Callieri), Lanzini, Snodgrass (81′ Nordtveit), Carroll.