Michail Antonio ma nadzieję, że jego dobra gra w rozgrywkach Premier League zostanie zauważona przez selekcjonera reprezentacji Anglii Garetha Southgate’a i gracz dostanie powołanie do drużyny narodowej. Nasz zawodnik wierzy, że będzie dane mu wystąpić w meczach z Niemcami i Litwą.
– Mam zamiar dalej grać tak jak dotychczas, a jeśli dostanę powołanie to będzie świetnie. Nie mam zamiaru naciskać, ale jeżeli selekcjoner czuje, że będę mu potrzebny to mnie powoła. Byłem już powoływany, ale nie udało mi się zagrać żadnego meczu. Muszę robić to co robię w West Hamie i mam nadzieję, że dostanę powołanie. Grałem na dwóch rożnych pozycjach w meczu z West Bromem i jestem wszechstronnym zawodnikiem. – powiedział były piłkarz Reading
– Bardzo dobrze rozumiem się na boisku z Andym Carrollem. On ma wielką jakość i zdecydowanie powinien dostać powołanie do reprezentacji. Brakowało nam Andy’ego w sobotę. West Brom to wysoki zespół i dobrze by było mieć fizyczność Andy’ego na boisku. Jesteśmy pewni, że będzie gotowy na następny mecz. Jeśli Andy będzie grał tak jak gra to zdecydowanie zasługuje na miejsce w kadrze. – dodał
– W meczu z West Bromem musieliśmy walczyć. Mieliśmy swoje szanse, ale to do końca nie był nasz dzień. Myślę, że kilka okazji powinniśmy dużo lepiej wykorzystać. Ale to jest cześć futbolu. Ja sam miałem kilka okazji. Jedną dogodną z dwóch metrów, ale niestety nie trafiłem w piłkę. Nie możemy się teraz poddawać i musimy jak najlepiej przygotować się do kolejnego meczu z Watfordem. – zakończył Anglik