Diafra Sakho czuje się już coraz lepiej i wkrótce będzie dostępny dla Slavena Bilicia w meczu Premier League. Co ciekawe Senegalczyk zaczął trenować bez pomocy środków przeciwbólowych, po raz pierwszy od dwóch lat.
Szanse na występ 26-latka w najbliższym spotkaniu z Crystal Palace oceniane są 50-50%. Piłkarz jest już gotowy do występów, ale wszystko zależy od decyzji chorwackiego menedżera.
Napastnik Młotów przez dwa lata walczył z urazem pleców i co rusz stosował środki przeciwbólowe. Teraz piłkarz czuje się już dużo lepiej i nie potrzebuje żadnych leków.
Slaven Bilić postanowił dać szansę Sakho pomimo jego wcześniejszych pozaboiskowych wybryków. Najbliższe miesiące będą bardzo ważne dla zawodnika, który musi udowodnić menedżerowi, że jest wart gry w koszulce West Hamu.