Stoper West Hamu James Collins w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu stwierdził, że The Irons zasłużył na komplet punktów w meczu z Middlesbrough. Piłkarze Młotów z całych sił starali się zatrzymać serię porażek i to im się udało. Niestety piłkarze zdobyli tylko punkt, a nie trzy oczka.
Spotkanie z Boro było wyjątkowe dla reprezentanta Walii, ponieważ było to 250 występ 33-latka w Premier League. Ginge w koszulce Młotów zagrał 159 meczów w lidze. 91 występów dołożył jako zawodnik Aston Villi.
– Wiedzieliśmy, że musimy zatrzymać tą serię porażek. Mieliśmy straszne ostatnie cztery czy pięć tygodni, ale wiedzieliśmy, że musimy przestać popełniać głupie błędy, które prowadzą do straty bramek. Musimy zdobywać punkty. Myślę, że byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na trzy punkty. Teraz mamy przed sobą przerwę i musimy przygotować nasze głowy do kolejnego meczu. – powiedział wychowanek Cardiff City
Nasz defensor nie krył swojego zachwycenia golem Dimitriego Payeta. Walijczyk wyznał, że Francuz jest zawodnikiem światowej klasy i ten gol to nie przypadek.
– To fantastyczny gol. Dimi jest światowej klasy graczem i zawsze możemy na nim polegać. Jednak nie tylko na nim musimy polegać. Musimy grać lepiej w defensywie i stwarzać sobie więcej sytuacji bramkowych. Możemy wrócić silniejsi po tej przerwie. Potrzebowaliśmy punktów. Mieliśmy dobry tydzień treningowy i czekamy na kolejne spotkania. Musimy w końcu zachować czyste konto. – zakończył doświadczony Collins
