W wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Winston Reid wyznał, że był zachwycony powrotem na boisko w meczu z Manchesterem United. Nowozelandczyk nie grał w piłkę przez miesiąc przez kontuzję której doznał w starciu z Liverpoolem na FA Cup.
– Graliśmy bardzo dobrze, ale niestety nie potrafiliśmy wygrać tego meczu. Zremisowaliśmy i będziemy teraz grali mecz na Boleyn Ground i mam nadzieję, że tam uda nam się awansować. Mieliśmy szansę na wygraną, po tym jak Dimi wyprowadził nas na prowadzeniem pięknym strzałem z rzutu wolnego. Staramy się podchodzić pozytywnie do tego spotkania, ale wiemy, że zagramy przeciwko bardzo dobrym piłkarzom. – powiedział popularny Reidy
– Myślę, że będziemy mieli przewagę, bo gramy u siebie. Mamy dobry bilans meczów u siebie i to stawia nas w dobrej pozycji. Jesteśmy pewni siebie i dodatkowo do gry wracają piłkarze, którzy ostatnio byli kontuzjowani. – dodał
– Podczas meczu rozmawiałem z menedżerem, który chciał się dowiedzieć jak się czuję. Czułem się dobrze i starałem się grać jak najlepiej. Miło było pojawić się ponownie na boisku. Teraz czekam na następny weekend i mecz z Chelsea. – zakończył