Piłkarze West Hamu podbudowani ostatnim zwycięstwem nad drużyną Southampton , w najbliższą sobotę zmierzą się na Upton Park z Liverpoolem FC. Po dwóch miesiącach przerwy, do składu „Młotów” wraca Dimitri Payet, co na pewno będzie nie lada wydarzeniem. Francuz jest podobno gotowy na 20 minut gry.
Do układanki Slavena Bilicia wracają powoli kluczowi piłkarze, którzy w ostatnich tygodniach leczyli kontuzje. To dobra wiadomość, gdyż zespół Młotów po stracie takich piłkarzy jak Moses, Payet, Lanzini i Sakho, prezentował się nie najlepiej w ofensywie. Mimo braków kadrowych, West Ham jest niepokonany od 6 spotkań. Brzmi dobrze, jednak aż 5 z tych meczów kończyło się remisami.
Miejmy nadzieję, że wraz z powrotem takich piłkarzy jak Carroll, Lanzini i Payet, wrócą również zwycięstwa.
Obie drużyny w tabeli dzieli jedynie punkt. Zespół Jurgena Kloppa zajmuje pozycję tuż nad West Hamem. Młoty pokazały już w tym sezonie, że wiedzą jak grać z The Reds. Przypomnijmy, że sierpniowe spotkanie na Anfield Road zakończyło się zwycięstwem West Hamu aż 3:0. Bramki strzelali Manuel Lanzini, Mark Noble i Diafra Sakho.
Wróćmy jednak do sobotniego meczu. Jak tym razem Slaven Bilić zestawi pierwszą jedenastkę? Myślę, że na pewno będzie kilka zmian. Jeśli Aaron Cresswell będzie na siłach zagrać pełne 90. minut, powinniśmy zobaczyć go na lewej obronie. Jeśli nie – Bilić raczej postawi na Carla Jenkinsona.
Co do linii pomocy – wydaje mi się, że w końcu od pierwszych minut zagra Manuel Lanzini. Argentyńczyk powinien wejść do składu w miejsce Alexa Songa, lub też wystąpi na skrzydle za Mauro Zarate. Na tej pozycji jednak, równie dobrze możemy zobaczyć Ennera Valencię. Przyznam, że jestem bardzo ciekawy jak Slaven Bilić to poukłada. Poniższa grafika to oczywiście tylko mój typ.
Dostępni będą również tacy piłkarze jak Nikica Jelavić, Enner Valencia i Dimitri Payet. Francuza raczej na pewno zobaczymy w drugiej połowie meczu.
Niedostępni są nadal Diafra Sakho, Winston Reid i Victor Moses.
W drużynie Liverpoolu, Jurgen Klopp nie będzie mógł jeszcze skorzystać z Daniela Sturridge’a. Divock Origi, James Milner, Jordan Henderson i Joe Allen również nie zagrają w meczu na Upton Park.
Statystyki
West Ham w ostatnich trzech potyczkach z Liverpoolem wygrał dwa razy. To tyle samo co w poprzednich 22 starciach.
Sześć z ostatnich ośmiu meczów West Hamu skończyło się remisem.
Andy Carroll zagra w meczu Premier League po raz 150. Co ciekawe – wystąpi przeciwko swojej byłej drużynie. W Liverpoolu Carroll zagrał w 44 meczach i zdobył 6 bramek.
Piłkarze Liverpoolu oddali tylko jeden celny strzał w przegranym na Anfield meczu z Młotami (0:3).
Mecz rozpocznie się w sobotę 02.01.16 o godzinie 13:45. Transmisja tradycyjnie na whufc.pl