W czwartek przed południem odbyła się konferencja Slavena Bilicia przed najbliższym spotkaniem ligowym ze Stoke City. Chorwat mówił nie tylko o starciu z The Potters, ale również o sytuacji Andy’ego Carrolla.
Slaven jak czuje się Andy Carroll po wczorajszym incydencie?
– To było straszne co się wydarzyło, ale on czuje się dobrze. Co mogę powiedzieć? Nie sądzę, że to był przypadek. To była pogoń 15 czy 20 minut po treningu. To musiało być zaplanowane. On zachował się bardzo odważnie, bo zdołał uciec i wrócić do ośrodka treningowego, a następnie wszedł do budynku. On czuje się dobrze i zachował się jak bardzo odważny człowiek.
Jeśli on będzie potrzebował kogoś to czy klub będzie w stanie mu pomóc?
– Możemy mu pomóc oczywiście, jeśli tylko będzie chciał. Jeśli Andy będzie nas potrzebował to na pewno nie zostanie bez pomocy.
Jak on się trzyma?
– On się uśmiecha i się nie boi. On jest teraz w dobrym gronie. On nadal przechodzi rehabilitację, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Trenuje z zespołem i ta sytuacja nie wpłynęła negatywnie na niego. Jeśli wszystko będzie dobrze funkcjonować to za dwa tygodnie będzie mógł zagrać w meczu.
Czy obecnie waszym największym problemem są niewykorzystane sytuacje?
– Tak. Nie strzelamy zbyt wielu goli, a kreujemy sobie bardzo dużo sytuacji. Wolę stwarzać sobie sytuacje i ich nie wykorzystywać niż w ogóle nie stwarzać. Jesteśmy rozczarowani wynikiem z Evertonem, ale jesteśmy na dobrej drodze i będziemy strzelać bramki.
Joe Allen jest w świetnej formie. Obawiasz się go?
– On gra bardzo dobrze, strzela gole i kreuje sytuacje partnerom. Strzelił ostatnio gola w reprezentacji z Austrią i kilka dla Stoke. On świetnie łączy atak z pomocą. Jest bardzo dobrym graczem, który potrafi znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Oczywiście on jest jednym z liderów Stoke, ale ogólnie najlepszym piłkarzem ich jest Marko Arnautović, który nie zagra za kartki. Mają również Bony’ego czy Shaqiriego, który może nie zagrać w sobotę. Spodziewamy się trudnego meczu. Oni grają dobrze i zdobyli 10 punktów w czterech ostatnich meczach.
Czy macie jakieś nowe kontuzje?
– Winston Reid doznał lekkiego urazu z Evertonem, ale i tak nie może zagrać za kartki. Reszta chłopaków czuje się dobrze i są gotowi do meczu.