Dobre wieści napłynęły do nas z Londynu. Napastnikowi West Hamu, Diafrze Sakho nie grożą już żadne zarzuty i piłkarz spokojnie może skupić się teraz tylko na grze w piłkę nożną.
Senegalczyk w sierpniu został dwukrotnie aresztowany w odstępie trzech tygodni za rzekome pobicie swojej byłej dziewczyny oraz zastraszanie świadków całego zajścia.
– Piłkarz West Hamu i reprezentacji Senegalu Diafra Sakho był oskarżony o napaść oraz zastraszanie świadków, jednak policja potwierdziła, że żadne działania wobec piłkarza nie zostaną podjęte. Pan Sakho zaprzeczył wszystkim zarzutom, a sprawa została doprowadzona do końca w wyniku dochodzenia policyjnego. Sakho początkowo został aresztowany 6 sierpnia, a w sądzie stawił się pod koniec września. W niedzielę 23 sierpnia został aresztowany po raz drugi za zastraszanie świadków. – czytamy w oświadczeniu Sports PR