Legenda West Hamu, Joe Cole pojawił się ostatnio w ośrodku treningowym Młotów tuż po tym jak zdał egzamin i otrzymał licencję trenerską UEFA B. Anglik już zaczyna myśleć o swojej przyszłości i po zakończeniu kariery piłkarskiej chce zostać menedżerem.
Były reprezentant Anglii nigdy nie zapomni tego co zrobił dla niego Tony Carr, który trenował go w akademii i wyszkolił na zawodnika światowego poziomu. Cole m.in z Frankiem Lampardem, Jermainem Defoe, Michaelem Carrickiem oraz Rio Ferdinandem jest wychowankiem słynnej akademii West Hamu, nad którą pieczę trzymał Car
– To stresujące, ponieważ nie jestem do tego przyzwyczajony. Bardzo podoba mi się coaching i to wywołuję pozytywne emocję we mnie. Chce grać jeszcze w piłkę, ale kiedy z tym skończę to trzeba robić coś innego. Kiedy grasz w West Hamie zawsze jesteś częścią tej rodziny i na pewno któregoś dnia tutaj wrócę. – powiedział pomocnik
– Wspaniale było zobaczyć te wszystkie twarze i zobaczyć starych znajomych. Wszystkie najlepsze kluby wspierają swoich byłych graczy i West Ham również ma swoje tradycję. West Ham musi utrzymać tak dobre szkolenie młodzieży, by każdy tutaj miał się dobrze. – dodał Cole.
33-latek obecnie jest piłkarzem Aston Villi.