Reprezentant Irlandii do lat 19, Josh Cullen jest zadowolony z powrotu ze zgrupowania w Cork, gdzie zespół Młotów przygotowywał się do potyczki w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy z FC Lusitanos.
– Miło było być znowu w Irlandii. Oczywiście grałem tutaj kilka meczów na arenie międzynarodowej, także często latam do mojego kraju. Dobrze było tutaj powrócić i obiekty też są super przygotowane, świeciło słońce, a my ciężko pracowaliśmy. Gra w piłkę na arenie międzynarodowej jest zawsze wielkim przeżyciem. Rok temu mieliśmy turniej w Niemczech, a teraz zagramy w Lidze Europejskiej. – powiedział utalentowany pomocnik
– Musimy patrzeć na te eliminację jako na naszą szansę. Wszystko co możemy zrobić to ciężko pracować na treningach z nowym menedżerem. Musimy się pokazać i zrobić co tylko można żeby grać. A jak już nadarzy się okazja to trzeba ją wziąć obiema rękoma. – dodał Irlandczyk
– Trenujemy z pierwszym zespołem dzień w dzień i to jest świetne. To prowadzi każdego zawodnika w kierunku dalszego rozwoju. Byłem zadowolony z postępu, który zrobiłem w poprzednim sezonie. Pierwsze mecze w Premier League na ławce rezerwowych to było dobre doświadczenie, a teraz nie mogę się poddawać, gdyż przyszedł czas na kolejny krok naprzód. – zakończył Cullen