W mediach coraz częściej mówi się o tym, ze dzięki pierwszej pozycji w tabeli Fair Play West Ham może zagrać w przyszłym sezonie w Lidze Europejskiej. Do sprawy odniósł się również Sam Allardyce. – Przysporzy nam to kilku problemów, jednak moim zdaniem warto – powiedział.
Według menedżera „Młotów” występy w europejskich rozgrywkach będą dowodem na to, że klub się rozwija.
– Grałem już kiedyś w Europie i pamiętam, że całą drużyną bardzo cieszyliśmy się z możliwości rozgrywania takich meczów. Oczywiście wiąże się z tym wiele trudności – będziemy musieli wcześniej zacząć sezon – powiedział Big Sam. – W lipcu czekałyby nas pierwsze mecze eliminacyjne. Sezon skończymy w maju. To nakłada na nas ogromną presję jeśli chodzi o okres przygotowawczy. Mimo wszystko uważam, że warto zaryzykować – dodał.
Ewentualna gra West Hamu w eliminacjach do Ligi Europejskiej jest uzależniona między innymi od liczby fauli i kartek jaką uzbierają nasi piłkarze do końca sezonu. Póki co wynik jest imponujący – jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli Fair Play. Nie straciliśmy dobrej pozycji nawet po tym jak klub został ukarany za niestosowne zachowanie kibiców w Southampton.
Czy w takim układzie Big Sam nakazał „zluzować” swoim piłkarzom i wystrzegać się zbyt ostrej gry?
– Nie ma szans abym wydał im takie polecenie. Skoro przez cały sezon robiliśmy to dobrze, po co cokolwiek zmieniać? – powiedział Allardyce. – Liga Europejska nie przysporzy nam pieniędzy. Szczerze mówiąc będzie finansowo nieopłacalna. Jednak piłkarze i menedżerowie nie myślą w ten sposób. Chodzi o nowe doświadczenia i możliwość rywalizacji – dodał.
Kibice West Hamu jako główny argument „przeciw” grze w Lidze Europejskiej podają zagrożenie plagą kontuzji jaka może powstać przy zbyt dużym obciążeniu piłkarzy pierwszego zespołu. Obecna sytuacja kadrowa nie napawa optymizmem. Co rusz wypada jakiś kluczowy zawodnik a ławka rezerwowych nie jest zbyt szeroka. Co na to nasz menedżer?
– Oczywiście wiążą się z tym konsekwencje. Piłkarze będą bardziej zmęczeni grą a nawet samymi podróżami. Może być nieco trudniej o zwycięstwa w Premier League – powiedział Big Sam. – Jednak zawsze będę powtarzał – gra w Europie to postęp, krok do przodu. Potrzebujemy takich kroków szczególnie, że stoimy w obliczu wielkich zmian – dodał.
źródło: http://www.claretandhugh.info/
A Wy jak myślicie? Potrzebujemy takich kroków?