Andy Carroll, Manuel Lanzini i James Collins najprawdopodobniej znajdą się w poniedziałek w kadrze meczowej podczas spotkania ligowego ze Stoke City. – poinformował na konferencji prasowej David Moyes

Cała trójka wróciła do treningów z zespołem w Rush Green i może pomóc stołecznym Młotom w odniesieniu niezwykle ważny trzech punktów.

Andy wrócił do treningów. Mamy go z powrotem w treningu od początku tygodnia i będziemy go monitorować. Trenował przez kilka dni, więc zobaczymy w jakiej jest dyspozycji. On nie grał w ogóle przez 11 tygodni i mam to również na uwadze. On jest bardzo ważnym zawodnikiem dla nas, ale nie grał długo tak samo jak Manuel Lanzini i James Collins, którzy nie grali od kilku tygodni. – mówi Moyes

Jeśli odzyskamy Andy’ego to będzie dla nas duży impuls, ponieważ wiemy co potrafi i ile może dać zespołowi. Im szybciej będzie gotowy tym lepiej, ale czy będzie gotowy? Nie jestem jeszcze pewny. 

Collins i Lanzini trenowali dzisiaj (piątek), ale będziemy musieli zobaczyć jak się będą prezentować. Mam nadzieję, że obaj będą gotowi na poniedziałkowy mecz. – dodał Szkot

 

Menedżer został zapytany także o to czy jest w stanie wystawić w pierwszym składzie Javiera Hernándeza obok Marko Arnautovicia, po tym jak obaj piłkarze zapewnili punkt w starciu z Chelsea.

To wspaniałe, że mamy konkurencję w składzie, ponieważ nie zawsze u nas to dobrze działało. To zawsze dobrze dla drużyny kiedy piłkarze rywalizują o miejsce w składzie. Grali już razem, ale nie zawsze to dobrze wychodziło. Były też spotkania, w których oboje prezentowali się lepiej. Dlatego podejmujemy decyzję tuż przed meczem czy gramy jednym z nim czy obaj meldują się w pierwszym składzie. – zakończył były menedżer Czerwonych Diabłów

Moyes w tym meczu na pewno nie będzie mógł skorzystać z Michaila Antonio, Winstona Reida, Sam Byram i Pedro Obianga.