West Ham jest zainteresowany podpisaniem styczniowego kontraktu z wartym 18 milionów funtów napastnikiem Newcastle – Callumem Wilsonem.

Na swojej stronie internetowej serwis hitc.com donosi, że reprezentant Anglii został zaoferowany Chelsea i Manchesterowi United. Po tym, jak na początku miesiąca Eddie Howe upublicznił swoje uwagi dotyczące obaw związanych z finansowym fair play Newcastle, wydaje się, że drużyna wzmogła wysiłki w celu uwolnienia części bardzo potrzebnych środków finansowych.

Wilson okazał się teraz kimś, kogo można sprzedać w celu zebrania funduszy, a Młoty chcą wzmocnić swoje opcje napastników na drugą połowę sezonu

Newcastle niedawno odrzuciło ofertę wypożyczenia pochodzącą z Atletico Madryt, ponieważ zespół chce skorzystać z okazji, aby jednorazowo zarobić na napastniku, który choć wciąż jest doskonałym źródłem bramek, w lutym skończy 32 lata i może pochwalić się niepokojącą historią kontuzji.

Wilson był przez te lata fantastycznym strzelcem w Premier League, zarówno w Bournemouth, jak i Newcastle, a jego skuteczność w ataku przed bramką jest niezła

Największym problemem Wilsona jest jego kondycja i dostępność, gdyż przez całą karierę cierpiał na kontuzje mięśni i urazy. Napastnik obecnie pauzuje właśnie z tego powodu, ale gdy będzie w dobrej formie, stanie się niezawodnym źródłem bramek i pasowałby do stylu gry stosowanego obecnie przez West Ham. Jednak dość niepokojące jest tak wysokie wynagrodzenie za zawodnika, który nie zawsze jest dostępny i często znajduje się na ławce rezerwowych.

Wilson ma jednak fantastyczne relacje z Michailem Antonio, więc dobrze wpasowałby się w skład drużyny i byłby to rozsądny kontrakt, jeśli uda im się nieco obniżyć opłatę i poprawić opcje ataku w drugiej połowie kampanii. Wniósłby na stadion londyński niemal gwarancję bramek. Dziewięciokrotny reprezentant Anglii trafił w barwy Newcastle 18 razy w sezonie 2022/23, a w tym sezonie rozegrał osiem z 20 występów.