Trener West Ham United Women, Matt Beard był sfrustrowany po tym, jak jego zespół przegrał w niedzielę 2:4 z Manchesterem United. West Ham zajmuje 10. miejsce w Barclays FA Women’s Super League po pięciu rundach spotkań.

To trudne, ale wierzę w tę grupę zawodniczek i wierzę, że kiedy wszystkie będą w formie, będziemy mogli sprawić każdemu przeciwnikowi problemy na boisku – powiedział.

Beard wyraził rozczarowanie sposobem w jaki jego drużyna przegrała wczorajsze spotkanie.

Jesteśmy naprawdę sfrustrowani drugim i trzecim golem bardziej niż pierwszym i czwartym. Musimy walczyć. Wróciliśmy do gry dwa razy, ale strzeliliśmy sobie w stopę tracąc potem tak szybko. W takich chwilach musimy być lepsi . Beard czuje, że niedzielny mecz był straconą okazją. Pokazaliśmy dzisiaj charakter – stwierdził. Jesteśmy trochę wrażliwi, jeśli chodzi o pewność siebie i myślę, że to widać. Myślę, że wraz z rozwojem gry rośniemy, stajemy się lepsi i zaczynamy sobie ufać.

Beard o Rachel Daly

Rachel radzi sobie naprawdę dobrze. Jest fantastyczną zawodniczką, którą znam od bardzo dawna widząc ją na co dzień i w grach. Jest bardzo utalentowana i bardzo dobrze zadomowiła się w grupie.

Teraz drużyna wchodzi w międzynarodową przerwą. Następne spotkanie w Reading w Pucharze Ligi Kontynentalnej. Beard ma nadzieję, że jego drużyna będzie w dobrej formie, a przed Bożym Narodzeniem będzie to kluczowy okres dwóch miesięcy.

Miejmy nadzieję, że wszystkie dziewczyny, które wyjeżdżają w przyszłym tygodniu na spotkania międzynarodowe, będą w stanie pozostać w formie i nie przetrafią się  żadne kontuzje. Czujemy, że w listopadzie i grudniu mamy przed sobą kilka naprawdę zwycięskich gier.

Martha Thomas dla whufc.com

Zwycięstwo z Manchesterem w ostatniej kampanii rozpoczęło nasz sezon i było dla nas wielkim punktem zwrotnym i chciałyśmy, aby to się powtórzyło. Nie miałyśmy najlepszego początku sezonu, więc naprawdę chciałyśmy spróbować wykorzystać okazję do zdobycia punktów. 

Jako cała jedenastka musimy być lepsze, jeśli chodzi o obronę bramek. Kiedy tracimy cztery gole, nie wygramy meczu. Musimy radzić sobie lepiej od początku i do końca.

Thomas spotka się teraz ze swoimi koleżankami i z drużyny ze Szkocji, z którymi ma nadzieję zyskać więcej minut i odzyskać dalszą sprawność, po czym wróci do wschodniego Londynu, aby pomóc swoim klubowym koleżankom w Barclays FA WSL.

Chcę mieć więcej minut na boisku. Chcę po prostu grać w każdy weekend i wnosić swój wkład w każdy możliwy sposób – podsumowała Thomas.