Menedżer West Hamu United Women, Olli Harder był sfrustrowany, że jego drużyna nie wykorzystała wielu swoich szans w meczu z Reading. Ostatecznie zawodniczki zdołały zremisować na Chigwell Construction Stadium. 

Kiedy masz dwa gole przewagi, zawsze rozczarowuje końcowy remis – zwłaszcza z taką ilością okazji, które mieliśmy – powiedział Harder dla West Ham TV. Umieściliśmy dziewczyny na dobrych pozycjach, ale nie wykorzystaliśmy tego wystarczająco dobrze. Chodzi zarówno o odpowiedzialność drużynową, jak i indywidualną.

To drugi mecz u siebie w tym sezonie, w którym Młoty „wypuściły” zwycięstwo z rąk – Harder ma nadzieję, że taka sytuacja nie powtórzy się ponownie.

Dziś nawet nie wiem ile mieliśmy szans, ale jedno jest pewne – musimy wykorzystywać wszystkie, które wypracujemy – dodał.

Evans wróciła do wyjściowego składu – Harder był zadowolony z wpływu, jaki Lisa wywarła na przebieg meczu

To dla nas ogromne, że Lisa wróciła – była kontuzjowana i niedostępna od października. Dziś znowu odczuwała dyskomfort, więc musimy sprawdzić to u naszego fizjoterapeuty. Na boisku jednak sprawiała wiele problemów przeciwniczkom i zawsze była dla nich zagrożeniem. 

The Hammers będą teraz starać się pokazać z lepszej strony z Birmingham City w Conti Cup – drużyna Hardera chce odnieść dwa zwycięstwa w dwóch meczach w fazie grupowej

Kontynuujemy swoją pracę i przygotowujemy się już do następnego zadania – nie mamy zbyt wiele czasu na myślenie o tym co się wydarzyło  – nie możemy się doczekać spotkania z Birmingham w Conti Cup – zakończył Olli Harder.

West Ham jest w stabilnej formie, przegrywając tylko raz w ostatnich siedmiu meczach we wszystkich rozgrywkach. Zawodniczki odniosły trzy zwycięstwa – w tym wygrana w swoim pierwszym meczu Conti Cup przeciwko London City Lionesses.