Podczas nadchodzącego okna transferowego w drużynie West Hamu możliwe są całkiem spore zmiany. Raczej pewne jest odejście Davida Moyesa, a co za tym idzie – przyjście nowego szkoleniowca, który wprowadzi własne zasady. W klubie pozycja bramkarza obsadzona jest od lat przez Łukasza Fabiańskiego, ale z uwagi na jego wiek sztab transferowy rzekomo przeczesuje rynek w poszukiwaniu ewentualnego następcy.

Na radary Młotów trafił golkiper hiszpańskiej Valencii, Giorgi Mamardashvili. Golkiper broniącej się przed spadkiem ekipy Nietoperzy wyrasta powoli na jednego z lepszych w swojej dziedzinie na Starym Kontynencie.

Mamardashvili został sprowadzony do Hiszpanii w 2021 roku z ojczystego Dynamo Batumi, gdzie grał wspólnie z Kvichą Kvarastkhelią. Gruzin przebojowo wdarł się do bramki i swojej pozycji pilnuje po dzień dzisiejszy. 22-latek skupia na sobie uwagę największych europejskich drużyn, takich jak FC Barcelona, Napoli czy Tottenham. Spekuluje się jednak, że działacze Młotów pojawiali się już na Estadio Mestalla kilkukrotnie, w celu obserwacji jego umiejętności. Mimo to The Hammers będą musieli zmierzyć się z wieloma równie kuszącymi rywalami.

Mierzący 197 cm wzrostu Mamardashvili wystąpił w tym sezonie w łącznie 33 meczach, podczas których zanotował 7 czystych kont, puszczając przy tym 40 bramek. Gruzin jednak robi co może, aby utrzymać swoją ekipę w ekstraklasie – udało mu się wykonać w sumie 84 interwencje w spotkaniach ligowych, a według Opta to o 4 obrony więcej od Łukasza Fabiańskiego.

Z uwagi na wiek Polaka (38) oraz niepewną przyszłość Areoli West Ham najpewniej zintensyfikuje poszukiwania idealnego bramkarza, dlatego w najbliższym czasie pojawiać się będzie sporo różnych doniesień.