Według portalu „Claret and Hugh”, szkocki szkoleniowiec Młotów, David Moyes, może pokusić się o sprzedaż dwóch piłkarzy, którzy mocno obciążają klubowy budżet, mowa tu o Felipe Andersonie oraz Andriju Yarmolence.

West Ham może zostać zmuszony do zminimalizowania strat finansowych spowodowanych pandemią koronawirusa, zwłaszcza jeżeli chce wzmocnić skład i pozyskać klasowych piłkarzy, dlatego rozważa sprzedaż tych dwóch zawodników.

Felipe Anderson trafił na London Stadium latem 2018 roku, przechodząc z włoskiego Lazio za kwotę aż 42 milionów funtów. W pierwszym swoim sezonie dla bordowo-błękitnej ekipy rozegrał 40 spotkań w których zdobył 10 bramek oraz 5 asyst. W obecnej kampanii forma 26-latka drastycznie spadła. Brazylijczyk w tym sezonie rozegrał 24 spotkania dla The Hammers w których zdobył tylko jedną bramkę i pięć asyst.

30-letni Ukrainiec do wschodniego Londynu trafił również w lecie 2018 roku za 18 milionów funtów, przechodząc z Borussii Dortmund. Łącznie dla ekipy The Irons, Ukrainiec zdobył zaledwie pięć bramek w 24 meczach Premier League, co stanowi bardzo przeciętną statystykę. Yarmolenko boryka się ponadto z częstymi urazami, swój ostatni mecz w koszulce Młotów rozegrał 14 grudnia przeciwko Southampton.

Wydaje się, że bliżej pozostania we wschodnim Londynie jest Brazylijczyk, który wciąż uważany jest za świetnego piłkarza i przeżywa jedynie słabsze chwile.