Fantastyczną formę utrzymują obecnie piłkarze Młotów U2, którzy odnieśli swoje czwarte zwycięstwo z rzędu. Tym razem podopieczni Terry’ego Westleya pokonali West Bromwich Albion 2:1. Warto zauważyć, że zespół gości aż przez 14 ostatnich meczów w Premier League U21 był niepokonany. 

Na to spotkanie specjalnie z Peterborough United został zwolniony Martin Samuelsen, który przebywa na wypożyczeniu na ABAX Stadium. W zespole WBA zagrało natomiast trzech zawodników z pierwszego zespołu. Byli to Saido Berahino, Cristian Gamboa oraz Serge Gnabry.

Pierwszy gol w tym spotkaniu padł dopiero w 52 minucie gry. Po indywidualnym błędzie Gamboi do piłki dopadł niezawodny ostatnio Jaanai Gordon i ruszył w stronę bramki. Gdy napastnik znalazł się na 18 metrze oddał bardzo dobry strzał i pokonał Jacka Rose’a.

10 minut później był już remis. Prostą stratę w środku pola zaliczył Josh Cullen, który za krótko podawał do swojego kolegi z zespołu. Do piłki dopadł Saido Berahino i po długim rajdzie oddał niesygnalizowany strzał w krótki róg, który zaskoczył golkipera. Powtórki pokazały, że bramkarz Młotów Sam Howes mógł lepiej zachować się przy tym strzale.

West Ham do samego końca spotkania starał się zagrozić bramce gości co się opłaciło w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Josha Cullena, do piłki na szóstym metrze dopadł Martin Samuelsen i strzałem prawą nogą wyprowadził Młoty na prowadzenie. 

Kolejne spotkanie gracze West Hamu rozegrają 14 grudnia, a ich rywalem będzie Arsenal. Zawodnicy Terry’ego Westleya będą chcieli zrewanżować się za bolesną porażkę 0:5 w pierwszej rundzie.

West Ham U21 – West Brom U21 2:1 (0:0)

Bramki: Gordon 50, Samuelsen 90+2 – Berahino 60

Żółta kartka: Gordon

West Ham U21: Howes – Knoyle, Oxford (C), Chambers, Page – Dobson, Cullen – Parfitt-Williams, Samuelsen, Browne – Gordon (J.Brown 59)

Ławka: T.Brown (GK), Onariase, Pike, Makasi

West Brom U21: Rose – Gamboa, Fitzwater, Donnellan (C), Ezewele – Cleet – Campbell (Leko 59), Field (Elbouzebi 65), Nabi, Gnabry (Roberts 84) – Berahino

Ławka: Palmer (GK), McCourt

Sędzia: Ian Fissenden

Widzów; 276