To już pewne! West Ham nie pozyska napastnika QPR, Charliego Austina. Informację potwierdził współwłaściciel Młotów, David Sullivan.
West Ham od dłuższego czasu był łączony z transferem reprezentanta Anglii. Włodarze klubu z Loftus Road oczekują za swojego zawodnika 15 milionów funtów na co nie mogą zgodzić się działacze The Hammers. Młoty muszą przestrzegać finansowego Fair Play i z tego powodu nie mogą zapłacić za jednego zawodnika, aż tak wielkiej kwoty.
Ponadto 66-letni biznesmen twierdzi, że Austin nie jest do końca zdrowy i w każdej chwili może odnieść poważną kontuzją. Anglik w 2013 roku nie przeszedł pozytywnie testów medycznych w Hull City.
– Po pierwsze nie możemy wydać 15 milionów funtów w ramach zasady finansowego Fair Play. Po drugie on nie przeszedł testów medycznych w Hull City kilka lat temu. Podobno on nie ma więzadeł w kolanie? Kto wie? Pozyskanie takiego gracza za 15 milionów jest dużym ryzykiem. On może grać latami w piłkę, ale znając nasze szczęście dozna urazu kolana już w pierwszy meczu i to będzie koniec. – powiedział Sullivan
Całą sytuację skomentował na Twitterze sam zainteresowany. Charlie Austin sądzi, że wypowiedź współwłaściciela Młotów była bezczelna.