Wygląda na to, że wciąż walczący o miejsce w składzie Scamacca, może być jeszcze bliżej odejścia z West Hamu latem. Wczoraj ogłosił podpisanie kontraktu z agencją CAA Stellar. Niedawno Włoch zakończył współpracę z agencją menadżerską World Soccer Agency.

Były zawodnik Sassuolo miał problemy nie tylko na boisku, ale także poza nim, z powodu powtarzających się epizodów z kontuzjami i koniecznością opuszczenia swojej poprzedniej agencji WSA z powodu „braku zaufania”.
Jak pisaliśmy kilka tygodni temu: Nieoficjalnie mówiło się, że zawodnik rozmawiał w tajemnicy przed WSA z innymi agencjami w sprawie współpracy i to miało być powodem przedwczesnego zerwania umowy. W mediach pojawiły się informacje, że w związku z tym Włoch będzie chciał wrócić do ojczyzny. To właśnie agencja miała przekonać zawodnika do przenosin do Anglii w lecie, a sam Scamacca podobno nie był w pełni zainteresowany transferem na Wyspy Brytyjskie i wolał zostać we Włoszech [whufc.pl].

Scamacca zaliczył zaledwie 11 startów w najwyższej klasie rozgrywkowej Anglii, strzelając trzy gole, a menadżer otwarcie go krytykował, mówiąc, że jego „dane fizyczne” nie były na wymaganym poziomie, by rozpoczynać gry.

Zainteresowanie jego powrotem do Włoch wyraziły takie kluby jak Juventus, Inter Mediolan i AC Milan. Jego nowa agencja ma dobrą reputację dzięki pomaganiu swoim klientom w przeprowadzaniu dużych ruchów. Bardziej istotne jest to, czy powinniśmy w ogóle myśleć o wypuszczeniu bez wątpienia utalentowanego piłkarza po niecałym roku spędzonym w Anglii?

Włoch wciąż ma nam wiele do zaoferowania i może okazać się przyszłym bohaterem Młotów, jeśli dostanie na to czas.