West Ham United ma za sobą pierwszy sparing na zgrupowaniu w Austrii. Podopieczni Slavena Bilicia zremisowali z czeskim 1.FC Slovacko 2:2, choć do 86 minuty wygrywali 2:0.
Chorwacki menedżer od pierwszej minuty desygnował do gry wielu młodych zawodników wspieranych doświadczonymi graczami takimi jak: Darren Randolph, Mark Noble, Pedro Obiang, Sofiane Feghouli oraz Enner Valencia.
Cały mecz obok ławki rezerwowych przesiedzieli Aaron Cresswell, Andy Carroll, Winston Reid oraz Havard Nordtveit, którzy prawdopodobnie wystąpią jutro od pierwszej minuty w kolejnym meczu kontrolnym z Rubinem Kazań.
Od samego początku spotkania najwidoczniejszy na boisku był skrzydłowy Młotów Sofiane Feghouli. Po jednym z jego dośrodkowań w 11 minucie bliski zdobycia gola głową był Martin Samuelsen, ale minimalnie przestrzelił. Kilka minut później kolejna wrzutka byłego gracza Valencii mogła dać bramkę Młotom, ale Enner Valencia podobnie jak Norweg przestrzelił.
Gracze Czescy grali bardzo chaotycznie w pierwszej połowie spotkania co w 37 minucie wykorzystał West Ham. Josh Cullen zagrał piłkę na lewą stronę do Samuelsena a Norweg idealnie wyłożył piłkę na 15 metr do Marka Noble’a. Kapitan West Hamu uderzył kapitalnie z woleja w długi róg bramki i było 1:0.
W przerwie Bilić dokonał pięciu zmian. Na boisku pojawili się Michail Antonio, Cheikhou Kouyate oraz nowi gracze Domingos Quina, Ashley Fletcher i Gokhan Tore.
W 47 minucie Czesi trafili do siatki West Hamu, jednak arbiter dopatrzył się faulu jednego z piłkarzy Slovacko i od rzutu wolnego grę wznawiał Darren Randolph.
Sześć minut później Młoty wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Piłkę z lewego skrzydła świetnie dośrodkował Domingos Quina, a nasz nowy napastnik Ashley Fletcher popisał się piękną główką i nie pozwolił bramkarzowi na skuteczną decyzję.
W drugiej połowie dobrze prezentował się 16-letni Quina, który pokazał po raz kolejny, że dysponuje świetną techniką, szybkością oraz dobrym uderzeniem lewą i prawą nogą.
Slaven Bilić pomiędzy 68 a 73 minuta dokonał trzech zmian. Na placu gry pojawili się Marcus Browne (za Obianga), Raphael Spiegel (za Randolpha) oraz Toni Martinez (za Rice’a).
Po strzeleniu drugiego gola West Ham oddał podopiecznym Stanislava Levy’ego (były trener Śląska Wrocław) inicjatywę. W 85 minucie Czesi byli bardzo trafienia do siatki, ale po strzale rezerwowego Kone piłka trafiła w słupek.
Jednak minutę później było już 2:1. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Eldar Civić i strzałem głową pokonał Spiegela. W 89 minucie ponownie do siatki trafił Civić tym razem strzałem lewą nogą. Tym samym mecz zakończył się remisem 2:2.
West Ham United: Randolph (Spiegel 71) – Byram, Rice (Martinez 73), Burke, Page (Antonio 46), – Obiang (Browne 68), Noble (Kouyate 46), Cullen – Samuelsen (Quina 46), Feghouli (Tore 46), Valencia (Fletcher 46).