Bramkarz Młotów Darren Randolph twierdzi, że Andy Carroll w obecnej formie jest nie do zatrzymania i delektuje się jego współpracą w ataku z Michailem Antonio.
Rosły snajper West Hamu w ostatnich dwóch meczach pokazał wybitną formę strzelając trzy gole. Do tej pory w 10 meczach Premier League trafił pięciokrotnie.
– Na ten moment Andy Carroll jest nie do zatrzymania. On jest ogromnie ważny dla naszego zespołu. Jesteśmy szczęśliwi, że jest zdrowy i gra regularnie w piłkę. To jest najważniejsze dla niego w tej chwili. On postępuje jak każdy gracz i skupia się na jak najlepszej grze dla klubu i być może dostanie szansę powrotu do reprezentacji Anglii. – powiedział Irlandczyk
Randolph jest pod wrażeniem współpracy w przedniej formacji Carrolla z Michailem Antonio. Obaj gracze fantastycznie rozumieją się na murawie i mogą sprawić wiele kłopotów każdej drużynie w Premier League.
– Michail gra na najwyższym poziomie w każdym meczu. Kiedy nie strzela goli to asystuje. On jest w szczytowej formie. Kiedy gra u boku Andy’ego to sprawiają wiele problemów obronie rywala. W ostatnim meczach grali świetnie i obrońcom trudno grało się przeciwko nim. Obaj dobrze się uzupełniają. Dzięki szybkości Michaila i sile Carrolla potrafią stworzyć wiele zagrożenia pod bramką. – dodał
– Michail poczuł smak reprezentacji Anglii, choć nie dostał jeszcze szansy na boisku. Myślę, że to w końcu przyjdzie, bo w klubie gra świetnie. Taki zawodnik jak on nie może być długo ignorowany przez selekcjonera.
29-latek nie ma wątpliwości, że ostatnie wygrane z Crystal Palace i Middlesbrough podniosły zespół na duchu i sprawiły, że piłkarze są bardziej zżyci ze sobą. Reprezentant Irlandii wierzy, że nowy nabytek klubu Jose Fonte wiele wniesie do zespołu i pomoże klubowi w odnoszeniu jak najlepszych wyników.
– Można powiedzieć po ostatnich meczach, że zmierzamy w dobrym kierunku i nadszedł czas żebyśmy pieli się w górę tabeli. Jest to prawdopodobnie najlepsza atmosfera w klubie od początku sezonu. Gramy dobrze i osiągamy niezłe wyniki.
– Jose Fonte to fantastyczny dodatek do naszego zespołu. Ma duże doświadczenie i to dobrze mieć go w swojej drużynie, szczególnie że imponuje formą. On doda dużo jakości naszej kadrze. Już widać na treningach, że jest prawdziwym liderem. Pokrzykuje i świetnie organizuje zespół w obronie. Powinien okazać się dobrym transferem. – kontynuuje
West Ham przygotowuje się do kolejnego spotkania ligowego z Manchesterem City. Randolph chciałby podtrzymać dobrą serię i wygrać trzeci mecz z rzędu.
– Osobiście nie szukam zemsty. Ja po prostu chcę zbierać jak najwięcej punktów i sukcesywnie piąć się w górę tabeli. London Stadium może stać się fortecą, jeśli uda nam się odtworzyć atmosferę, która panowała podczas meczu z Crystal Palace. Fani dopingowali nas bardzo żywiołowo i my wiemy, że jeżeli taka atmosfera będzie się utrzymywać to każdy zespół będzie miał problemy z wywiezieniem punktów z naszego stadionu. – zakończył były zawodnik Motherwell i Birmingham City.
