Domingos Quina chce w przyszłym sezonie powalczyć o miejsce w pierwszym zespole West Hamu. Portugalczyk ma nadzieję, że doświadczenie z poprzednich rozgrywek może pomóc mu w osiąganiu kolejnych sukcesów we wschodnim Londynie.  

 – Treningi z pierwszym zespole w moim debiutanckim sezonie poprawiły mnie piłkarsko. Tempo gry, fizyczność to było dla mnie nowością. Przyzwyczaiłem się już do wszystkiego. To z pewnością pomoże mi w nowym sezonie i jestem gotowy do wyzwań. Chciałbym już zacząć. Mam nadzieję, że uda mi się zagrać w Premier League i to jest moim celem. To był dobry pierwszy rok w klubie, ale teraz chcę grać więcej. – powiedział 17-latek

 – Jak przyjechałem tutaj to od razu zacząłem trenować z pierwszą drużyną. Szczerze to nie spodziewałem się tego. Kiedy po raz pierwszym wszedłem do klubu to pomyślałem, że będę musiał mocno trenować w akademii żeby trafić do pierwszego zespołu. To ogromne wyróżnienie, że dostałem zaufanie od trenerów. – dodał Quina

Pomocnik 13-krotnie w tym sezonie siedział na ławce rezerwowych Młotów, ale nie odczekał się debiutu w krajowych rozgrywkach. Zagrał jednak w Lidze Europy i w starciu Betway Cup na London Stadium z Juventusem.

 – To było niesamowite. Gra na tym stadionie to zdecydowanie jedno z moim największych wydarzeń w karierze. Gra przed tak wielką publicznością jest wyjątkowa. Ponadto graliśmy przeciwko takiemu wielkiemu klubowi jak Juventus. Bycie na tym stadionie, rozgrzewanie się, siedzenie na ławce to niesamowite doświadczenie dla mnie.

 – To był świetny rok dla mnie w U23. Byłem zadowolony gry grałem na pozycjach numer 10 i numer 8. Ale myślę, że w tej chwili wolę grać jako ósemka. W przyszłości widzę siebie na pozycji numer 8 i mam nadzieję, że w West Ham United.