Pomocnik West Hamu, Diego Poyet powiedział w jednym z wywiadów, że poprzedni sezon był dla niego bardzo ciężki, gdyż dostawał bardzo mało szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. W zbliżającej się wielkimi krokami kampanii Urugwajczyk chce odgrywać większą rolę w zespole i zaliczać więcej występów.

20-latek dołączył na Upton Park rok temu na zasadzie wolnego transferu z Charlton Athletic, ale nie był w stanie wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie. W Premier League zadebiutował na Old Trafford w spotkaniu z Manchesterem United.

Gracz powrócił do treningów z zespołem chwilę po Mistrzostwach Świata do lat 20, w których uczestniczył z reprezentacją Urugwaju. Poyet teraz chce swoim zaangażowanie, zaskarbić sobie Slavena Bilicia.

Było ciężko. Nie dostałem szansy gry w zeszłym sezonie, więc mam nadzieję ze w nowej kampanii ją dostanę i będę grał w Lidze Europejskiej. Cały czas chcemy iść do przodu i przejść wszystkie etapy kwalifikacji. Wszyscy chcemy pomóc klubowi i pokazać i promować klub z jak najlepszej strony. – powiedział utalentowany pomocnik

Wiedziałem, że mój pierwszy rok tutaj będzie bardzo trudny. Pierwszy raz zostałem zawodnikiem nowego klubu, gdyż w Charltonie byłem od 11 roku życia i już wtedy miałem okazję trenować z pierwszym zespołem, więc miałem dużo czasu by się do tego przyzwyczaić. To był mój pierwszy sezon w Premier League i do tego również trzeba było się przyzwyczaić. Czuję tutaj się komfortowo i jestem gotowy do pracy. Mamy nowego menedżera i to jest bardzo ekscytujący czas dla nas. – zakończył Urugwajczyk