Włodarze West Hamu w tym tygodniu wrócą do rozmów z Brentford FC, dotyczących transferu Scotta Hogana. Dotychczasowe trzy oferty Młotów został odrzucone.

Nie od dziś wiadomo, że utalentowany angielski napastnik jest celem transferowym klubu z London Stadium. Jednak głównym problemem są warunki postawione przez Pszczoły. Klub z zachodniego Londynu chce za 24-latka 15 milionów funtów i nie chce obniżyć ceny. Dotychczas West Ham oferował kolejno 8,10 i 12 milionów.

Według Sky Sports, West Ham mógłby przeznaczyć 15 milionów na ten transfer, ale nie w jednorazowej opłacie. Mianowicie nasz klub chciałby zapłacić dziewięć milionów funtów z góry, a pozostałe sześć zostałyby ukryte w bonusach. Pewnie uwzględniona w nich byłaby ilość rozegranych meczów i ilość zdobytych goli oraz ewentualne trofea.

Młoty obawiają się o zdrowie piłkarza, który kilkanaście miesięcy temu miał bardzo poważne problemy z kolanem. Jednak obecna sytuacja kadrowa WHU może zmusić klub do pozyskania Hogana za wszelką cenę. Za nami już półmetek zimowego okienka transferowego, a konkretów ze strony klubu nie widać.