Seria meczów bez zwycięstwa Młotów trwa w najlepsze. Tym razem piłkarze Slavena Bilicia nie potrafili pokonać ostatniej w tabeli Aston Villi i zremisowali 1:1. Gola dla West Hamu strzelił Aaron Cresswell, natomiast gospodarze odpowiedzieli trafieniem Jordana Ayew z rzutu karnego. 

West Ham do spotkania na Villa Park przystąpił z dwiema zmianami w porównaniu do ostatniego starcia ligowego ze Swansea City. Za Alexa Songa w środku pomocy zagrał Pedro Obiang, natomiast wysuniętym napastnikiem był Enner Valencia, który zastąpił Nikicę Jelavicia. Chorwat nie znalazł się w meczowej 18-stce. Jego miejsce wśród rezerwowych zajął młodziutki Djair Parfitt-Williams.

Mecz pechowo rozpoczął się dla Jamesa Tomkinsa. Podczas rzutu rożnego wykonywanego przez Młoty, Tonka został uderzony łokciem w twarz przez Alana Huttona i przez kilka minut był opatrywany przez medyków. Ostatecznie Anglik pojawił się na boisku w zabandażowanej głowie.

james tomkins

Pierwszą dogodną sytuację do strzelenia gola stworzyli sobie gracze Aston Villi. W 21 minucie po dośrodkowaniu Huttona, piłkę głową uderzył Rudy Gestede, jednak piłka nieznacznie minęła bramkę Młotów. West Ham był bliski szczęścia cztery minuty później, ale dobre uderzenie zza szesnastki Mauro Zarate, na rzut różny wybił Guzan.

W pierwszej połowie bardziej zdeterminowani byli gracz gospodarzy i w 27 minucie stworzyli sobie kolejną groźną sytuację pod bramką Adriana. Dobry strzał z dystansu oddał Leandro Bacuna, ale w tej sytuacji Hiszpan dobrze interweniował i poradził sobie również z dobitką Gestede.

mauro zarate

W 45 minucie bardzo blisko gola był zespół Slavena Bilicia. Enner Valencia dostał piłkę na lewej stronie boiska i podążył w stronę bramki. Strzał Ekwadorczyka został zablokowany przez obrońców, jednak piłka została podbita i dopadł do niej Cheikhou Kouyate, którego strzał głową trafił w poprzeczkę.

West Ham został jednak nagrodzony za ostatnie dobre minuty pierwszej połowy. W drugiej doliczonej minucie, Michail Antonio dobrym przerzutem na lewą stronę uruchomił Aarona Cresswella, który oddał fantastyczny strzał z 17 metrów i pokonał Amerykanina w bramce Villi. 

aaron cresswell

W przerwie Chorwacki menedżer West Hamu dokonał jednej zmiany. Poobijanego Jamesa Tomkinsa zastąpił Carl Jenkinson. Druga połowa to istny napór gospodarzy. W 50 minucie groźnie główkował napastnik Aston Villi Rudy Gestede jednak jego strzał poszybował nad poprzeczką.

Trzy minuty później Młoty były ponownie w opałach. Dobry strzał z narożnika pola karnego oddał Jordan Veretout, ale w tej sytuacji po raz kolejny dobrze interweniował Adrian San Miguel. West Ham próbował się odgryzać gospodarzom, ale nic z tego nie wychodziło. W tym okresie gry jedyną godną odnotowania akcją był strzał Jamesa Collinsa po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Uderzenie Walijczyka poleciało jednak kilka metrów nad bramką.

enner valencia

W 61 minucie spotkania gospodarze dopięli swego. W prostej wydawało się sytuacji Angelo Ogbonna dał się wyprzedzić Gestede i Włoch w głupi sposób pociął swojego rywala. Arbiter tego spotkania bez wahania podyktował rzut karny. Do piłki podszedł najlepszy strzelec The Villans, Jordan Ayew i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Adriana.

13 minut później Aston Villa była bardzo blisko wyjścia na prowadzenie. Po główce Huttona, piłkę z linii bramkowej wybił James Collins i uchronił West Ham przed stratą gola. W 75 minucie gry z powodu urazu boisko musiał opuścić strzelec gola Aaron Cresswell, którego zastąpił Alex Song. Tym samym Kouyate został przesunięty do środka obrony, a Ogbonna mecz kończył na lewej stronie defensywy.

W doliczonym czasie gry bardzo dużo działo się pod bramką Aston Villi. Najpierw w 93 minucie sędzia nie odgwizdał ewidentnego zagrania ręką Ashleya Westwooda. W tej sytuacji powtórki pokazały, że West Hamowi należał się rzut karny. Młoty szansę na przechylenie losów spotkania miały jeszcze w 95 minucie. Z około 30 metrów rzut wolny wykonywał Enner Valencia, ale Brad Guzan fantastycznie wybronił to uderzenie i uchronił Aston Villę przed porażką.

Kolejne spotkanie piłkarze Młotów rozegrają już w poniedziałek, a ich rywalem będzie Southampton.

Aston Villa – West Ham 1:1 (0:1)

Bramki: Ayew 62-k, – Cresswell 45+2.

Żółte kartki: Bacuna, Hutton, Lescott – Ogbonna, Collins, Kouyate.

Aston Villa: Guzan – Hutton, Okore, Lescott, Bacuna – Gueye, Sanchez (Gil 38), Westwood – Veretout (Traore 83) – Ayew, Gestede.

Ławka: Bunn (GK), Clark, Grealish, Richardson, Sinclair

West Ham: Adrian – Tomkins (Jenkinson 46), Ogbonna, Collins, Cresswell (Song 75) – Obiang, Kouyate, Noble – Antonio, Zarate (Oxford 85) – Valencia

Ławka: Randolph (GK), Cullen, Hendrie, Parfitt-Williams