Kontuzjowany Dimitri Payet już marzy o powrocie do zespołu w Nowym Roku i chciałby pomóc West Hamowi zakwalifikować się do Europejskich Pucharów. Ponadto Francuz chciałby odegrać ważną rolę dla klubu po przeprowadzce na Stadion Olimpijski. 

Byłoby fantastycznie gdyby udało nam się zakwalifikować do Europy na przyszły sezon. Jednak sezon jest bardzo długi i mamy jeszcze wiele spotkań. Mam nadzieję, że zespół wróci na dobrą drogę i osiągniemy coś wyjątkowego w tym sezonie. Przeprowadzka w przyszłym sezonie na nowy stadion to ogromny krok naprzód pod względem historii klubu. Podpisałem długoterminowy kontrakt i chce być częścią tego projektu. I jeśli West Ham zakwalifikuje się do Europejskich Pucharów to będzie fantastyczne dla wszystkich w klubie. – powiedział 28-latek

Ale nie powinniśmy wywierać na sobie zbyt wielkiego ciśnienia i wiem z doświadczenia, że gra w Europie wymaga wielu rzeczy i potrzeba wielkiej energii w klubie. Trzeba pozyskać nowych graczy i zwiększyć swój oddział do radzenia sobie na wielu frontach. Jeśli do tego dążymy to musimy upewnić się, że robimy to we właściwy sposób. Nie możemy się spieszyć. – dodał

Mam pełne zaufanie do mojej drużyny. Było wiele kontuzji i zawieszeń na początku sezonu. Za każdym razem kiedy ktoś wchodził do składu to robił to bardzo dobrze. Jestem przekonany, że zespół nadal może grać tak dobrze beze mnie. Trener z pewnością znajdzie nowe rozwiązanie do prowadzenia zespołu.

W klubie jest wielu dobrych zawodników, którzy nawet jeśli nie grali to dawali z siebie 100 procent. To jest to, co potrzebuje każdy zespół do wykonywania swojej pracy. Manuel i Mauro [Lanzini i Zarate przyp.red.] to bardzo dobrzy gracze i nie mam wątpliwości, że oni będą grali bardzo dobrze podczas mojej nieobecności i przyniosą klubowi właśnie to czego potrzebujemy. – zakończył rozgrywający West Hamu