Angelo Ogbonna był rozczarowany postawą defensywną West Hamu, podczas wczorajszego spotkania z Crystal Palace. Trzy gole nie wystarczyły, aby Młoty opuściły Selhurst Park z pozytywnym wynikiem.

Ostatecznie nic nie osiągnęliśmy, ale ciężko walczyliśmy — stwierdził Ogbonna. Prowadziliśmy 1:0, po czym oni wyrównali, a potem niestety straciliśmy koncentrację. Czeka nas jeszcze wiele meczów i postaramy się to odrobić. To było dla nas bardzo ważne, aby zdobyć trzy punkty lub przynajmniej jeden, ale to jest piłka nożna i nie możemy się poddawać – musimy iść dalej.

Kiedy Kurt Zouma został wycofany z gry w 19. minucie z powodu kontuzji kostki, Ogbonna szybko wkroczył do akcji

Myślę, że kontuzja Kurta miała wpływ na drużynę — powiedział Ogbonna. Próbowaliśmy wszystkiego, toczyła się bitwa, ale ostatecznie nie daliśmy rady. Mieliśmy swoje szanse, aby wrócić do gry, przez cały czas stanowiliśmy zagrożenie z rzutów rożnych, tak jak w zeszłym roku i kilka lat temu.

Uwaga skupia się teraz na pracowitym tygodniu, w którym West Ham zmierzy się zarówno z Manchesterem City, jak i Manchesterem United 

Ważne jest, abyśmy dalej ciężko pracowali na boisku treningowym – nie możemy się doczekać następnego meczu. Nasz występ musi być lepszy przeciwko Manchesterowi City niż dzisiaj – zakończył Ogbonna.