David Moyes jest niezwykle zadowolony z „prawidłowej mody”, która promuje utrzymywanie faktu przedłużonych umów w tajemnicy. 

Moyes mówi, że West Ham ma swoje  „wyjątkowe sposoby” działania, jeśli chodzi o nowe kontrakty i podpisywanie ich – potwierdziło się to w przypadku Michaila Antonio. Umowa została zawarta około 2 miesiące temu, jednak dopiero wczoraj oficjalnie została podana do wiadomości.

Moyes zaznaczył że kolejne nowe kontrakty ujrzą światło dzienne w odpowiednim czasie. Wiadomo więc, że umów jest więcej.

Kogo miał na myśli Moyes?

Łukasz Fabiański, którego umowa wygasa w czerwcu zapewne znajduje się także w tej grupie „szczęśliwców”. Vladimir Coufal uzgodnił warunki jakiś czas temu, więc i jego umowa została prawdopodobnie już podpisana. Boczni obrońcy Ben Johnson i Aaron Creswell także byli przygotowywani do złożenia nowych podpisów.

Zmieniamy się w tym zakresie, starając się, aby tego typu działalność nie była publiczna

Przedłużyliśmy każdą umowę za kulisami i podpisaliśmy kontrakt z Michailem dwa miesiące temu  – powiedział Moyes. Zrobiliśmy w ten sam sposób jeszcze z kilkoma graczami. Po cichu zajmujemy się naszym biznesem i staramy się robić rzeczy bez nagłaśniania ich. Mamy jeszcze kilku, którzy obecnie podpisują kontrakty i jestem pewien, że klub ogłosi to wkrótce w mediach.

Można więc spodziewać się, że West Ham ze względu na tak wiele spekulacji podczas okienka transferowego również w tym temacie podejmie się utrzymania tajemnicy nowych zawodników, dokąd to będzie możliwe. Transfery będą więc ogłaszane w odpowiednim czasie, a nie zaraz po ich zawieraniu jak bywało do tej pory.