Moyes podał najnowsze informacje na temat  sytuacji Declana Rice’a w West Hamie. Powiedział, że w chwili obecnej rozmowy o kontrakcie i sytuacja dotycząca przyszłości tego gracza nie są priorytetem. Poniekąd trudno się dziwić. Na głowie menadżera jest teraz półfinał LE i nadzieje na sukces zarówno tam, jak i zajęcie jak najlepszego miejsca w Premier League. 

Rice wszedł, jako rezerwowy w drugiej połowie meczu z Chelsea. Wicekapitan nie grał od początku, gdyż należał do grupy, która odpoczywała na ławce przed starciem półfinałowym Ligi Europejskiej z Eintrachtem Frankfurt w tym tygodniu.

Raporty twierdzą, że Rice odrzucił nową umowę

Niedawno informowaliśmy za C&H, że reprezentant Anglii doszedł do porozumienia z Młotami w sprawie jego przyszłości – „ma zostać na kolejny sezon, zanim potencjalnie odejdzie za ogromną opłatą następnego lata”. Moyes twierdzi, że długość umowy Rice’a oznacza, że ​​po prostu nie ma paniki z powodu jego przyszłości na Stadionie Londyńskim.

Przemawiając po porażce z The Blues, szef Młotów powiedział:

Lubimy Deca. On ma jeszcze długą umowę, więc nie sądzę, żeby była jakaś wielka panika z jego powodu. Mamy sporo czasu, więc nie jest to najwyższy priorytet na tą chwilę. Mamy inne – staramy się poszerzyć skład i zająć innymi pozycjami. Nie jest niczym niezwykłym, że gracze w klubach odrzucają kontrakty, może jest to taktyka negocjacyjna?